• Zaloguj Zarejestruj

    Zbieraj

    Nagrody

    Społeczność

    Jak to działa

    Interested in getting rewards for free?
    $5 for every new user with code: EARNWEB5
    Register in browser or download mobile app to redeem your bonus:
    Register Download
    Earnweb QR

    Oceń artykuł "Wiedźmin 2: Zabójcy Królów – warto grać?"

    (4.65/5) 26 ocen
    SEBUCHA, 23 maja 2019 21:12

    Wiedźmin 2: Zabójcy Królów – warto grać?

    Seria Wiedźmin cieszy się w Polsce i na świecie sporą popularnością zwłaszcza od czasu premiery części trzeciej oraz dwóch do niej dodatków. Również część pierwsza posiada swoich oddanych fanów twierdzących, że jest to część, która w wielu aspektach góruje nad pozostałymi. Co jednak z częścią drugą? O tym postaram się napisać w tym artykule.

    UWAGA! Artykuł może zawierać spojlery do wszystkich 3 części serii Wiedźmin. Jeśli Ci to przeszkadza nie czytaj tego artykułu!

    Słowem wstępu

    O ile w miarę nowa część trzecia Wiedźmina wciąż jest bardzo popularna wśród graczy i zebrała bardzo dobre oceny krytyków, a już nieco oldschoolowa część pierwsza po prawie 12 latach od dnia premiery nadal posiada grupę wiernych fanów gotowych bronić ją przed tymi, którzy krytykują między innymi system walki czy nieco przestarzałą nawet jak na tamte czasy szatę graficzną, o tyle część druga wydaje się być trochę na uboczu. Pomimo dobrych ocen (chociażby 9.2 na gryonline) Zabójcy Królów nie zostali zbytnio zapamiętani przez graczy. Bo czy ktoś z tutejszych znawców serii potrafi powiedzieć kto był namiestnikiem we Flotsam? Albo jak nazywali się pozostali dwaj wiedźmini ze szkoły żmii? Lub za co zostali zamordowani żołnierze niebieskich pasów w Kaedwen? Jeśli na chociaż jedno z pytań odpowiedzieliście twierdząco to albo stosunkowo niedawno graliście w tę część albo jesteście naprawdę hardcorowymi fanami serii ;) Myślę jednak, że o wiele łatwiej byłoby wam powiedzieć jak naprawdę na imię miał Krwawy Baron, kto był dowódcą elfów w pierwszej części czy chociażby jak nazywało się bożątko żyjące niedaleko sierocińca na bagnach.

    Dlaczego tak jest?

    Powodów dla których Wiedźmin 2 nie przeszedł do historii w tak znacznym stopniu jak część pierwsza czy trzecia jest moim zdaniem kilka i postaram się wymienić teraz kilka z nich.
    1.  Historia
      KGcWIraNDBnkOmXTguP7s7r81c8lQz.jpg
      Czyli to co najważniejsze w każdym RPG. W Wiedźminie mamy do czynienia z wieloma rozbudowanymi wątkami: tropienie członków Salamandry, śledztwo w Wyzimie, poszukiwanie Berengara i tak dalej. Wiedźmin 3 stawia przed graczem wiele godzin rozgrywki: wątek główny, misje poboczne i zlecenia wiedźmińskie co sprawia, że tam historia jest właściwie rozbudowana do maksimum. W dwójce natomiast gracz ma przed sobą tak właściwie jedynie dwa zadania: znaleźć królobójcę i odzyskać wspomnienia. Cała reszta to tak naprawdę zapychacz mający sprawić, że przejście gry nie zajmie kilku godzin (zajmuje kilka dni).
    2.  Mechaniki
      wWsWHQKn7Ib7Ff930kgWp4oAhnG1aT.jpg
      Gra odznaczyła się ponadto bardzo denerwującymi mechanikami na tle pozostałych części. Z pewnością najbardziej dające się we znaki było to, że gracz nie był w stanie niemalże nic zrobić bez medytacji, której bardzo często nie był w stanie wykonać. Uniemożliwiało to zarówno stworzenie eliksiru, wypicie go czy nawet rozdanie punktów umiejętności. Co prawda w Wiedźminie do rozdania punktów umiejętności czy uwarzenia eliksiru potrzebowaliśmy ogniska lub kogoś u kogo będziemy mogli się przespać jednak tam były one na niemalże każdym kroku, a eliksir podobnie jak w trójce można było wypić w każdym momencie.
    3.  Bo w zasadzie po co?
      cWeSab97t9Ptg0x5hOAfLSaMbFk6JZ.png
      O ile z pierwszej części poza (niezbyt ważnymi) wyborami wynosimy przedmioty, które na początku Zabójców Królów może i niezbyt wyraźnie ale jednak ułatwiają start przez to, że posiadają trochę lepsze parametry od domyślnych przedmiotów, o tyle z Wiedźmina 2 do Wiedźmina 3 importuje się już tylko decyzje i to szczerze powiedziawszy niezbyt ważne. Jedyną, która w trzeciej części odegra jakieś znaczenie jest to czy na koniec części drugiej zabijemy Letho czy puścimy wolno.

    Podsumowanie

    Moim zdaniem decyzja należy do was. Jeśli za punkt honoru (tak jak ja) postawiliście sobie przejście wszystkich części wiedźmina z dodatkami to zdecydowanie nie możecie tego dokonać bez ukończenia Zabójców Królów. Jeśli jednak nie jesteście aż tak ambitni i do pełni szczęścia wystarczy nam trójka - droga wolna. Ja ze swojej strony polecam raczej część pierwszą, w której o wiele lepiej się bawiłem.

    Oceń artykuł Wiedźmin 2: Zabójcy Królów – warto grać?

    (4.65/5) 26 ocen

    Komentarze

    widze że się postarałeś

    29 czerwca 2019 10:55
    0

    Dwójka wciaż czeka na rozegranie i mam nadzieje ze dorowna jednak jedynce. Pozdro

    6 czerwca 2019 23:22
    0

    Muszę w końcu ograć cała trylogię, a jakoś nie mogę się zabrać, a mam i na GOG i na Steamie wszystkie części.

    31 maja 2019 11:14
    0

    Wiedzmin 2 jest super grą moim zdaniem bardzo warto zagrac w tak świetną grę

    16 lutego 2020 00:50
    0

    Aż miło się czytało, super! :)

    25 maja 2019 22:34
    0

    Warto

    30 maja 2019 00:19
    0

    najlepszy jest najnowszy wiedzmin ale twn tez spoko

    26 maja 2019 10:38
    0

    Super artykuł

    28 maja 2019 11:05
    0

    W końcu ktoś na wysokim poziomie po tak długiej przerwie.

    24 maja 2019 16:35
    1

    najlepszy artykuł jaki czytalem, dzięki za to że mogłem go przeczytać!

    24 maja 2019 15:59
    1