SMITE - ocena skórek z drugiego biletu rozgrywek

Witajcie! Poprzednia część została naprawdę ciepło przyjęta, więc wstawiam tu kolejną. Mam nadzieję, że i ta wam przypadnie do gustu.

Skórki te pochodzą z pierwszego biletu rozgrywek z gry SMITE - "Too Hot For You"
 
Gorąca chibi - Sol


Moe wydanie nordyckiej bogini słońca. Skin wyszedł naprawdę dobrze i uroczo.
Uproszczony wygląd fryzury Sol wyszedł jej zdecydowanie na dobre. Ta oryginalna nie wygląda zbyt dobrze, nawet jeśli gramy na maksymalnej jakości tekstur. Dodanie postaci spódniczki także zaliczam do plusów.  Co prawda zakrywa to strategiczne miejsce( a razem  z nim jeden z tatuaży) ale jednak ubranko sprawia, że postać wygląda bardziej kształtnie oraz, co ważniejsze, słodziutko. Dlaczego jest to aż tak ważne? Ponieważ chibi skiny tworzone są tylko po to, żeby ludzie mogli pozachwycać się ich słodkością. Tutaj im to wyszło!
Jakie są wady? Otóż o ile sam fakt istnienia spódniczki jest na plus, to ona sama jest lekkim problemem. Wygląda biednie i mało ciekawie! Dobrze przynajmniej, że jej kolory pasują do siebie nawzajem i do reszty skórki.
Ogólnie mówiąc to wiele osób mogło uznać tą postać za najlepszą skórkę. Ja osobiście nie mogę wybrać między nią a tą od Anubisa.

Nieskończone przesunięcie - Sun Wukong



No cóż, nie mam za dużo dobrego do powiedzenia o tej skórce :(
Ale na początku omówmy pozytywne strony! Złoto i zieleń naprawdę dobrze ze sobą współgrają, prawie tak dobrze jak złoto i czerwień. Poza tym, zbroja Sun Wukonga wygląda tu naprawdę ładnie.
No, to teraz wady. Po pierwsze, skin jest zdecydowanie zbyt ciemny. Na concept arcie wygląda dużo lepiej; jest znacznie jaśniejszy oraz błyszczący. Następną wadą jest dziura w klacie, będąca swego rodzaju portalem. Jest to dobry zabieg patrząc na tematykę( O ile dobrze rozumiem, Sun jest tu manifestacja energii kosmosu ) ale nie podoba mi się jego wykonanie. Moc w dziurze kręci się w kółko a że widoczne są ciemniejsze linie, zdaje mi się, że patrzę do środka włączonej pralki. Nie chce mi się wymiotować, ale jestem lekko rozproszony i oszołomiony. Skupienie się na znajdującym się tam sercu  pomaga. To, że głowa, korpus oraz kończyny Sun Wukonga nie są ze sobą połączone też mi się nie podoba. Wygląda to, jakby bohater miał się zaraz rozpaść na kawałki.
Osobiście skin mi się niezbyt podoba ale posiadanie go uznaję za rzecz pozytywną. Nie jest to bowiem najbrzydszy element mojej kolekcji.
Skin numer trzy także nim nie jest, chociaż ma do tego bliżej niż numer 2.

Sąd w szkarłacie - Nemezis


Przy tym skinie przynajmniej się nie zawiodłem - grafika koncepcyjna też mi się tu nie podoba. Jest lepsza od skina ale eksponuje większość wad skórki.
Dla odmiany zacznę od wad. Do całkiem pasującej czerni i czerwieni dodano  zupełnie niepotrzebnie pomarańczowy oraz srebrny kolor. Nie wyszło to zbyt ładnie. Klinga oraz skrzydełka dziwacznie ostają od reszty a podeszwy butów naszej bogini świecą się irytująco. Osobiście wyrzuciłbym mrygający rdzeń z miecza Nemezis, zgasiłbym także jej buty. O ile broń pomalowałbym na czarny oraz czerwony kolor to skrzydła zostałyby przyciemnione a ich rdzenie zamienione na ciemno-pomarańczowe. Poza tym, "Sąd w szkarłacie"... o ile na concept arcie to można uznać za szkarłat, to na modelu w grze zdecydowanie jest to karmazyn( przynajmniej jak dla mnie ) Nic jednak nie da się przekształcić w największej wadzie skórki. Można ją tylko usunąć. Chodzi mi tutaj oczywiście o genialne zagranie, jakim jest fryzura na "miskę". Nemezis ma zazwyczaj hełm, który zakrywa jej połowę twarzy. Tu jednak go brakuje. Czemu twórcy po prostu nie dali jej takiego nakrycia głowy, które wpasowałoby się w resztę stroju? Nie wiem! Być może uznali, że ta ohydna fryzura wygląda naprawdę dobrze. Ja tak nie uważam!
No, to teraz plusy. Tu będzie króciutko! Korpus oraz kończyny bohaterki wyglądają naprawdę dobrze. Można było zrobić tu coś dużo lepszego, niż to co zrobiono :(

Ciężki zawodnik - Anubis


O to jest skin o którym wspominałem wcześniej. Anubis został tu przedstawiony jako bokser( Tak wnioskuję po animacjach umiejętności. Anu nie ma tu jednak rękawic, co mnie lekko zastanawia ) i nie chodzi tu o rasę. Skin został zrobiony w stylu nowym dla SMITE; nie jest to chibi ale nie jest to "normalny" skin. To combo tych dwóch! Osobiście określiłbym to połączenie stylem bajki lub animacji. Wyszło naprawdę spoko, chociaż jest parę błędów. Plastyczne tekstury spodni, bluzy oraz pyska są zrobione porządnie i starannie. To się ceni! A co do pyszczka, to wypada on naprawdę uroczo i fajnie. Wzory na bokach kaptura oraz ten na plecach, przedstawiający symbol panteonu egipskiego, zostały w odpowiedni sposób naniesione, chociaż ten drugi jest leciutko nie wyraźny.
A teraz przejdźmy do wad! Laska Anubisa to spory problem!  Wygląd jej górnej części nie zmienił się prawie wcale! Na szczęście dolna została zastąpiona jakąś zwiniętą matą czy inną pianką( serio nie wiem co to może być ) Nie jest to przepiękne ale o wiele lepsze od zwyczajnej tekstury laski. 
A tak w ogóle, to Anubis na grafice koncepcyjnej wygląda bardziej realistycznie, niż ten w grze. Jak dla mnie, ta zmiana jest na plus - Anu wygląda tu lepiej full kreskówkowo, niż gdyby był w formie "realistycznej animacji"
No, to tyle jeśli chodzi o ten artykuł. Ale nie smućcie się , ta mini-seria za niedługo powróci!
SMITE ogłosiło już trzeci bilet rozgrywek "Neo Olympia". Ten utrzymany jest w klimacie Sci-Fi 
Patrząc na concept arty, najbardziej podoba mi się Cerber. Obym się nie zawiódł.