Graliście w Street Fighter IV i wam się nie spodobało? Jeśli tak, to niestety mam dla was złą wiadomość!
Część piąta tej dość słynnej serii, nie jest żadnym odskoczeniem, tylko po prostu zwykłą kontynuacją serii, także jeśli nie graliście w żadną z poprzednich - może być mu trudno się odnaleźć. Na pierwszy rzut oka, gra nie różni się wieloma szczegółami, grafika jest bardzo podobna (tutaj na myśl przychodzi mi Saints Row) i to nie jest żaden minus, bo po prostu jest całkiem dobra. Nawet delikatnie została dopracowana.
Ciekawym aspektem jest również muzyka, która dla fanów muzyki rockowej jest świetnym aspektem, a dla fanów innych gatunków muzycznych jest to świetny dodatek (bo muzyka prezentuje się całkiem fajnie). Dodatkowo gra jest całkiem płynna, nawet na starszych sprzętach, jeśli spełniają wymagania minimalne. Nie ma tutaj czegoś takiego jak w Armie 3 - jest po prostu płynnie. I to jest wymagane w bijatykach tego typu, aczkolwiek te arenki - są identyczne jak w poprzednich częściach. Niestety nie ma tutaj żadnego nowego aspektu pod tym względem, smutne.
W grze można spędzać czas z znajomymi poprzez tryb sieciowy, który działa całkiem nieźle, bez większych opóźnień - gra to nieźle maskuje i się tego nie odczuwa. Jednak w grze jest trochę za mało zmian, aby zasłużyła na "V" w tytule.
Także podsumowując: Gra nie jest zla, ale nie przedstawia zbyt wielu nowych wartości, fajnym plusem są zapowiadane darmowe DLC do gry - przynajmniej w tej grze nie trzeba będzie za to płacić. Jeśli jednak chcecie kupić tę część, to się troche powstrzymajcie i po prostu wróćcie do poprzednich części (lub je zacznijcie). Dziękuję za czytanie i zapraszam do innych moich artykułów!
Podtytuł "Nawet dobra gierka". BekaXD
fajny artykuł
grałbym
gra calkiem calkiem ale do tekksa nie ma podejscia
Chyba pora w koncu pograc w Streeta