Ciekawe auta, reklamy, nudy. Czy ta gra jest zrobiona na siłę?
Mechanika rozgrywki w Highway Getaway jest wręcz za prosta do opanowania - każdy da radę. Gra jest stworzona na telefon i mamy w niej do wyboru dwa istotne tryby - przesuwanie palcem w lewo i prawo w celu skręcania, lub "pacania" po ekranie, tak aby tylko zmieniać pasy. Drugi tryb oczywiście jest o wiele łatwiejszy, ale przecież nie o to chodzi, aby gra była łatwa. Na drodze możemy spotkać masę przeszkód - od radiowozów policyjnych po jakieś roboty drogowe, które blokują dany pas. Im zajedziemy dalej - tym trudniej.
W grze mamy do wyboru kilka ciekawych samochodów, które różnią się prędkością, skrętnością itp. Kupuje się je za punkty, które zbieramy podczas pokonywania tras. Gra w sumie sama w sobie nie jest aż taka łatwa, ale nie ma co liczyć na dłuższą rozgrywkę, ponieważ każdy kto kiedyś grał w podobne gry - będzie najzwyczajniej na świecie znudzony i zirytowany. Dlaczego zirytowany? W grze po każdej naszej nieudanej próbie pojawia się 30 sekundowa reklama - można wyłączyć internet i wtedy nie ma reklam, ale nie zawsze możemy. Wielki minus - to pokazuje, że za bardzo chodziło o pieniądze przy tworzeniu tej gry. W pogoni za pieniądzem pominięto też bardzo dużo błędów i zostawiono je aż po dzień dzisiejszy - na przykład różne ikony, które tylko blokują nasz widok.
Osobiście gra ta mnie bardziej zirytowała, niż ucieszyła lub zajęła mój czas. Jak zazwyczaj trudno jest mi szukać minusów w grach to teraz w tym przypadku, raczej szukanie plusów jest za bardzo na siłę. Mimo to jeśli chcecie spróbować zagrać - droga otwarta, próbujcie!