Niedawno zakończyło się poprzednie wydarzenie sezonowe w Overwatch czyli Igrzyska Olimpijskie gdzie gracze mieli okazję zagrać w piłkę nożną. Był to jeden z trybów specjalnych na czas eventu. Naprzeciwko siebie stawały dwie drużyny, w każdej po trzy postacie – Lucio. Postaci nie można było zmieniać (przynajmniej nie korzystając z pewnego buga), a całość gry opierała się na umiejętnym wykorzystaniu zdolności Lucio i grze zespołowej. Do tego poza trybem specjalnym mogliśmy odblokować nowe skiny, emotki, prezentacje zagrań i kwestie do postaci. Wszystko utrzymane oczywiście w klimacie Igrzysk Olimpijskich. Co ciekawe i na co warto zwrócić uwagę to fakt, że eventowych przedmiotów nie można było zdobyć w sposób inny niż tylko poprzez otwieranie skrzynek, które otrzymujemy po wbiciu nowego poziomu naszego konta. Pośród czterech nagród jakie dostawaliśmy po otwarciu skrzyń mogło polecieć nam cokolwiek, również przedmioty niezwiązane z eventem. Mimo wszystko bardzo dobrze bawiłem się dropiąc itemki. Dość szeroko komentowany przez graczy był fakt, że po zakończeniu eventu przedmioty które dodano do gry, a które to wydropiliśmy zostawały już na naszym koncie i stawały się niesamowicie unikalne, bo nie dało się ich więcej zodbyć. Teraz nie można zdobyć już np. skinów z Igrzysk a wielu graczy jest w ich posiadaniu co można zauważyć na meczach i są chlubą ich kont.
Przy kolejnej aktualizacji ma być podobnie. Tematem przewodnim nadchodzącej aktualizacji ma być Halloween. Niezależnie od tego czy świętujemy Halloween, Zaduszki czy Dziady zawsze przyjemniej się gra wiedząc że możemy odblokować sobie coś unikalnego. Tak będzie też i tutaj. Po raz kolejny do gry trafią nowe skiny, emotikony, pozy, kwestie i prezentacje zagrań, a wszystko utrzymane będzie w mrocznych klimatach Halloween. Zamiast tradycyjnej skrzyni prawdopodobnie będzie to dyniogłowa z której wylecą standardowo cztery nagrody i nie mamy gwarancji że będą one związane stricte z eventem. Pojawi się też nowy tryb specjalny. Będzie on polegał na obronie zamku Eichenwalde przez hordami atakujących nas potworów a do rozegrania będą trzy poziomy trudności. Wszystko to jednak jest póki co domysłami graczy opartymi na przeciekach jakie trafiły do sieci.
Po raz kolejny Blizzard tym samym pokazuje, że jego najnowsze dziecko, które sprzedało się już w ponad siedemnastu milionach kopii na całym świecie będzie rozwijane i ciągle udoskonalane. Mimo drobnych niestabilności serwerów i kilku bugów gra trzyma się świetnie i zapewnia rozrywkę na długie, długie godziny, zwłaszcza jeżeli gra się z przyjaciółmi.
Jeżeli interesuje Was więcej informacji, newsów, plotek i przecieków ze świata Overwatch dajcie znać w komentarzach i wpadnijcie na mój kanał na YouTube: http://bit.ly/ghytnews
fajny artykuł