• Zaloguj Zarejestruj

    Zbieraj

    Nagrody

    Społeczność

    Jak to działa

    Interested in getting rewards for free?
    $5 for every new user with code: EARNWEB5
    Register in browser or download mobile app to redeem your bonus:
    Register Download
    Earnweb QR

    Oceń artykuł "Murdered: Soul Suspect"

    (5/5) 1 ocena
    Adonis, 21 kwietnia 2017 16:58

    Murdered: Soul Suspect

    Dobrych gier przygodowych o mrocznym, ciężkim klimacie jest nigdy dość. Niestety w ostatnich latach niewiele trafiło na nasz rynek. Czy Murdered: Soul Suspect, nazwane u nas ‘Śledztwo zza grobu’, przełamie lody i uświadczy nas historią godną uwagi? Tego dowiecie się z mojej rekomendacji, w której postaram się uwzględnić najważniejsze atuty gry. Zapraszam!

    Ronan O'Connor jest detektywem w miasteczku Salem. Poznajemy go zaraz przed jego śmiercią, kiedy poszukiwany przez niego morderca, zwany dzwonnikiem, wyrzucił naszego bohatera przez okno, po czym chwilę później dokańcza swe dzieło pistoletem. Ronan jednak nie będzie mógł spokojnie odejść do swej zmarłej przed latami żony, bo pewna sprawa, dalej go trzyma na ziemi, mianowicie jego własnej śmierci. Będziemy musieli, zatem pośmiertnie złapać swojego zabójcę.

    Fabuła oraz klimat to najlepsze, co w tej grze odkryjemy. Może brakuje niesamowitych zwrotów akcji oraz lepiej napisanych dialogów, ale cała historia trzyma w napięciu i jako jedna z niewielu gier posiada chęć zobaczenia, co będzie dalej. Szkoda jedynie, że pozostałe aspekty zostały średnio wykonane. Ronan, jako duch może przenikać praktycznie przez wszystkie przeszkody napotkane w grze, o ile nie są to ściany zewnętrzne budynku tudzież elementy ze świata duchów. Daje nam to pewną swobodę w rozwiązywaniu spraw, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć. Gra pozwala nam wchłonąć w ciała mieszkańców Salem, wysłuchać ich myśli a nawet w pewien sposób wpłynąć na nich. Oferuje nam także masę niematerialnych przedmiotów do zbierania, które przybliżą nam historię naszych bliskich czy sprowadzą nas na trop misji pobocznych.

    Jednakże głównym daniem, jakie serwuje nam Murdered to rozwiązywanie śledztw. Sprowadza się to jedynie do znalezienia określonej liczby poszlak a następnie przyciśnięciu klawisza 'Dedukuj'. To by było na tyle, jeśli chodzi o poczucie się jak detektyw. Czasami jednak twórcy narzucają nam dobranie słów, aby opisać sytuacje, jaką obecnie obserwujemy czy wybranie odpowiedniego wspomnienia, aby wpłynąć na NPC'ta w celu pomocy w rozwiązaniu sprawy. Można oczywiście wybierać je losowo, nie zwracając uwagi na obniżoną ocenę śledztwa, która w sumie na nic nie ma wpływu. Jedynym problem jest szukanie śladów, nie jest to takie proste jak się wydaje i często sprowadza się do desperackiego klikania po pikselach w nadziei na znalezienie upragnionej wskazówki. Nie wiadomo, dlaczego twórcy ubzdurali sobie, że gra detektywistyczna powinna zawierać elementy zręcznościowe i na siłę wepchnęli do gry walki z demonami. Kiedy już takowe zjawy zobaczymy musimy uczestniczyć w nieciekawym starciu polegającym na zakradnięciu się na plecy przeciwnikowi i zabicia go od tyłu. Słabe i wsadzili to tylko, dlatego, aby przedłużyć grę. I nie tylko to.

    Murdered: Soul Suspect jest niby otwartym miastem, po którym będziemy musieli latać z jednego końca na drugi. Salem wypełnione jest po brzegi znaleziskami oraz duchami, które oczekują od nas pomocy. W każdej fabularnej lokacji zbieramy dany przedmiot, aby tylko otrzymać możliwość wysłuchania o 'mrocznej' historii z przeszłości. Wszystkie z wymienionych powyżej przykładów mają na celu wydłużenie gry, bowiem wątek fabularny można ukończyć w 6 godzin, a znalezienie sekretów doda nam do steamowego licznika raptem kilka godzin.

    Murdered uderza nas od czasu do czasu swą niskobudżetowością. Modele postaci często się powtarzają i co gorsza nie pasują do wypowiadanych przez siebie kwestii. Przykładowo mężczyzna, który skarży się na swą wnuczkę na oko ma 30 lat. Niektóre postacie i miejsca przez nas odwiedzane zaskakują swą budową, po to, aby przejść do kolejnej lokacji i ujrzeć tandetę i brzydotę.

    I oto całe Murdered: Soul Suspect, produkcja, która mimo kilku błędów jest produkcją z ciekawą i niezłą fabułą. Gra, którą spokojnie mogę polecić na jeden, góra dwa wieczory. Zalecany zakup na najbliższej wyprzedaży.

    Ocena: 8/10

    Oceń artykuł Murdered: Soul Suspect

    (5/5) 1 ocena

    Komentarze

    Ten artykuł jeszcze nie ma komentarzy.