Kto chociaż raz nie wzruszył się podczas pełnej emocji sceny w filmie?
A czy wiesz, że gry również potrafią wciągnąć do cna swoją historią i sprawić, że łezka się w oku kręci? Jeśli nie to za chwilę Ci to udowodnię.
Uprzedzam jednak, że ten materiał zawiera mnóstwo spoilerów z takich gier jak Wiedźmin, Dragon age, Hellgate, Warcraft i Overwatch.
JESTEM Z CIEBIE DUMNA MOJE DZIECKO
Druga część Dragon Age nieco odbiegała od typowej fabuły RPG. Tutaj nie ratujemy świata, lecz staramy się zapewnić byt rodzinie po ucieczce z Fereldenu w czasie inwazji mrocznego pomiotu.
Nie zmienia to jednak tego, że nadal czekają na nas igraszki ze śmiercią, trudne decyzje a nawet strata bliskich a co za tym idzie, różne emocje.
W pewnym momencie rozgrywki znika nasza matka Leandra, stresu dodaje jeszcze fakt, że po mieście krąży seryjny morderca polujący na kobiety.
W końcu dowiadujemy się, że mama bohatera/rki została porwana przez tego mordercę, który okazuje się być magiem praktykującym nekromancję.
Porywa kobiety mające części ciała podobne do jego zmarłej żony, po czym odcina im je by w końcu odtworzyć małżonkę. Niestety twarz Leandry zdaje się być niezwykle podobna do wspomnianej zmarłej kobiety, a gdy docieramy do kryjówki maga, jest już za późno.
Po zabiciu nekromanty magia, która trzymała naszą matkę w złożonym ciele i jednocześnie utrzymywała przy życiu zanika i po krótkiej smutnej scenie ta odchodzi w zaświaty.
UWOLNIŁEŚ NAS BRACIE
Historia orków od samego początku serii Warcraft jest niezwykle zawiła i chaotyczna jak oni sami. Raz są agresorami, innym razem ofiarami. Właśnie w 3 części warcrafta pojawia się identyczna sytuacja. To tu mamy okazję śledzić losy przywódcy klanu Thralla oraz jego przyjaciela Groma Hellscreama, którzy prowadzą swych braci ku nowej przyszłości.
Niestety Grom szukając mocy by pokonać swych wrogów sięga po krew demonów, przez którą on oraz jego ludzie stają się po raz kolejny niewolnikami.
W końcu Thrall uwalnia z klątwy przyjaciela i razem idą wgłąb jaskiń gdzie ukrywa się ten, który niegdyś ich zniewolił i zrobił z orków maszyny do zabijania opętane rządzą krwii. Stawiają czoła Mannorothowi, demonicznemu władcy, ale mimo zwycięstwa obaj nie wychodzą z tego cało.
Ostatnie pożegnanie wywołało u mnie prawdziwy potok łez gdy po raz pierwszy grałem w tę grę jako 12-latek.
NARESZCIE CIĘ ODNALAZŁEM
Przygody słynnego białego wilka zna każdy i nie ma co ukrywać, że to za sprawą gier tej serii stał się on twk popularny. Jednak to Wiedźmin III przez wielu nazywany jest najlepszą grą w jaką grali, a to za sprawą niezliczonych historii oraz postaci, z którymi gracz prędzej czy później się zżyje.
Bardzo często twórcy grają na naszych uczuciach przy różnorodnych wyborach, jednak najbardziej wzruszającą sceną jest moment gdy Geralt w końcu dowiaduje się gdzie jest długo poszukiwana przez niego Cirilla.
Gdy dociera na miejsce, dziewczyna, którą traktuje jak córkę leży bez ruchu w małej chatce i zdaje się, że jest już za późno. Wiedźmin przeżywa szok i ostatni raz przytula Ciri, ta jednak nagle odwzajemnia uścisk, ponieważ okazuje się, że była tylko magicznie uśpiona.
Podczas tej sceny nawet najwięksi twardziele uronili łzę.
ZA ŻYJĄCYCH!
Świat w Hellgate: London przenosi nas do roku 2038 gdy powiedzenie "piekło na ziemi" przestaje być tylko metaforą.
Bramy piekła zostały otwarte i Ziemię zalewa fala demonicznych pomiotów.
Na samym wstępie oglądamy filmowy wstęp podczas którego dowiadujemy się, że armia templariusz ruszyła na pewną śmierć przeciw legionom demonów, wprost do bram piekielnych. A to wszystko po to by skupić na sobie ich uwagę aby reszta mieszkańców mogła skryć się w specjalnie chronionych podziemnych bunkrach i z upływem czasu wyszkolić nowe i liczniejsze pokolenie wojowników oraz ruszyć przeciw mrocznym hordom by w końcu odesłać maszkary tam gdzie ich miejsce i przywrócić Ziemię ludziom.
Wszystko to obserwujemy jako wspomnienia małej dziewczynki, która na końcu jest już dorosłą kobietą w której oczach aż płonie chęć wyjścia na powierzchnię i pomszczenia bliskich.
Ten wstęp wywołał u mnie różne odczucia, mamy tu wielkie poświęcenie małej armii, która poszła w bój wiedząc, że zostaną dosłownie rozszarpani na strzępy, mamy miłość rodzinną dziadka do wnuczki, w końcu mamy prawdziwego ducha bojowego. Te wszystkie sceny świetnie grają na emocjach.
BRACIE MÓJ...
Jak na strzelankę multiplayer Overwatch zaskakuje nas interesującymi opowieściami oraz fabułą bohaterów którymi przychodzi nam kierować.
Jedną z ciekawszych wedle mnie historii jest film na temat przeszłości wyśmienitego łucznika Hanzo.
Już sama jego historia jest dość tragiczna, ponieważ zmuszony był wybierać pomiędzy nieposłuszeństwem wobec rodziny lub zabiciem własnego brata, który się jej sprzeciwił. Wybrał to drugie, lecz szybko pożałował tej decyzji i od tamtej pory co roku włamywał się lub przedzierał siłą do swego dawnego domu.
Na miejscu mierzy się z ninja, który okazuje jego bratem uratowanym dzięki technologii.
Całość oprawiona jest świetną oprawą muzyczną oraz metaforycznymi porównaniami do Azjatyckich wierzeń.
To wszystko połączone sprawia, że oglądałem te sceny niemal bez mrugnięcia i niemalże czułem to samo co bohater opowieści.
To jest takie wzruszjące!!
Superkowy artykuł :]
♥ Amazing Artykuł ♥
Mnie poruszyła śmierć bad boya 17 w watch dogs
kozacki artykuł oby takich więcej i nie nawidze fortnite
Brakuje Bioshock i momentu gdy dowiadujemy się kto jest ojcem kogo :)
Świetny artykuł
+1 ziomeczku fantastyczny artykuł powiem że zam grałem w jedną z tych gier ci co mówią że gry nie potrawią wzruszyć są w błędzie jescze raz mówie artykuł naprawdę wspaniały.Pozdrawiam ziomeczka który ten artykuł napisał naprawde podoba mi sie :)
Momenty które poruszyły graczy faina gra
wspaniały artykuł