Jak twórcy gier wyśmiewają piratów

Piracenie gier towarzyszy już nam od czasów, gry ta forma rozrywki stała się popularna. Niegdyś dyskietki, płyty, a teraz wszystko można znaleźć w chmurze. Jednak niektórzy twórcy pomysłowo wyśmiali w osoby nie kupujące oryginalnych kopi. Dziś zaprezentuje wam najciekawsze sposoby walki twórców gier z piratami.

I. Alan Wake
Przygodowy-horror, który nie odniosł zbyt dużych sukcesów, jednak cały czas posiada grono fanów. Łączy on stylistykę np. opowieści Stefana Kinga, Twean Peaks, oraz zapewne wielu innych pozycji. W grze wcielamy się w tytułową postać - Alana Wake'a. Jest on pisarzem który pewnego dnia zirytowany swoją niemocą twórczą  przybywa razem z żoną do Bright Falls, by nieco odpocząć oraz by zyskać inspiracje. Jednak zanim zdążył zająć się pisaniem, jego druga połówka zniknęła w okolicach jeziora. Wspierany przez Barry'ego próbuje odgadnąć zagadkę, co się stało z jego żoną.
Jednak wracając do tematu piractwa, co pierwsze rzuca się na myśl gdy wypowie się słowo pirat. Szabla? Statek? Przepaska na oko? Otóż tak. Jeśli grało się w piracką wersje tejże gry na głowie tytułowego bohatera można było zaobserwować przepaskę na oko, co miało imitować z jakiego źródła pobrana była gra.



II. The Sims 4
Serie Simsów nikomu nie trzeba przedstawiać. Albo słyszałeś o niej, od młodszej siostry, albo widziałeś reklamę, a może sam zajmowałeś się eksterminacją, albo budową wymarzonego domu w Simsach. Jedną z podstawowych potrzeb Simów, jak i ludzi, jest załatwianie swoich potrzeb. Wtedy można zobaczyć że miejsca intymne są rozpikselowane. Jednak jeżeli posiadałeś nielegalną kopie The Sims 4 z czasem te piksele się powiększały, i powiększały, aż z czasem cały ekran był rozpikselowany, przez co uniemożliwiało to normalną rozgrywkę.



III. Serious Sam 3
Teraz czas na grę o zabijaniu potworów. Każdy to lubi, tak? W takiej już odsłonie kultowej gry także można było spotkać walkę twórców z piratami. Jeśli posiadałeś grę, która nie była oryginalną kopią po chwili walki z chordami różnych humanoidalnych stworów mogłeś spotkać przeciwnika, który był pół skorpionem. Wszystko wyglądało by okej gdyby nie jeden haczyk. Monstrum było niezabijane, żadna broń nie robiła na nim wrażenia. Jednak w internecie można znaleźć osoby, co postawiły sobie wyzwanie - przejść całą zcrackowaną grę, czyli z skorpionem na ogonie.



IV. Mirror's Edge
W tej grze, polegającej głównie na parkourze można też znaleźć ciekawe zabezpieczenia antypirackie. Mianowicie na całej mapie jest wiele checkpointów, które sprawdzają stan naszej gry - czy jest oryginalna czy piracka. Jeżeli program wykryje wersje piracką podczas przygotowywania się do wyskoków nasza główna postać zacznie biec coraz wolniej, i wolniej przez co nawet najłatwiejsze skoki są niemal niewykonlne.



V. Game Dev Tycoon
Na koniec zostawiłem wisienkę na torcie - tzn. jak idealnie wyśmiać graczy, którzy skusili się na tą piracką wersje gry o tworzeniu gier. Mianowicie zaraz po premierze Game Dev Tycoon 93% graczy korzystało z cracka pobranego na Torrencie. Początkowo wydaję się do smutne, jednak to wszystko było pod kontrolą. Twórcy gry specjalnie wypuścili wersje, w której po chwili grania okazuje się, że nasze studio gier bankrutuje,  gdyż większość użytkowników korzysta z pirackich wersji tej gry. O ironio!



Co wy sądzicie o takim zabiegu twórców gier? Lepiej jest banować osoby korzystające z pirackich wersji, czy idealnie z nich zadrwić? Podzielcie się swoją opinią w komentarzach!