Czołem!
Dzisiaj przedstawię wam grę pod tytułem Diastone: Memories. Przypadnie ona do gustu głównie miłośnikom horrorów i bogatej historii. Zapraszam do czytania.
Gra Diastone: Memories została wprowadzona na rynek 12 grudnia 2018 roku przez rosyjskie studio Souluted Games. Obecnie jest ona w fazie wczesnego dostępu, zawiera więc całą masę błędów. Pomimo tego faktu jej opinie są w większości pozytywne. Produkcję możecie nabyć za niecałe 18 złotych. Czy jest ona warta swojej ceny? Zaraz się o tym przekonamy.
Historię zaczynamy w roku 1910, w Transylwanii. Dzień zapowiadał się całkowicie normalnie dla dziewiętnastoletniego Adama Taylora. Jak zwykle wrócił on do domu późnym wieczorem i już w progu przywitała go donośna kłótnia rodziców. Znajdowali się oni na poddaszu. Chłopak od razu postanowił wejść na górę i przerwać ich wymianę zdań, ale gdy tylko zrobił krok w głąb mieszkania, wszystkie światła zgasły. Adam po omacku odnalazł starą lampę naftową, stwierdzając, że niespodziewanie głosy jego mamy i taty ucichły. Zmartwiony wyruszył na strych, sprawdzić, co się stało. Gdy tam dotarł, okazało się, że po prostu zniknęli. Ale nie tylko to było dziwne. Odnalazł on albowiem notatkę od człowieka, który używał takiego samego imienia i nazwiska jak on. W momencie przeczytania jej ostatnich słów czas zaczął płynąć inaczej, a wszystkie pokoje zaczęły zmieniać swój wystrój.
I w tym momencie przenosimy się do czasów współczesnych. Wcielamy się w skórę Edwarda, sieroty, która dopiero co opuściła mury domu dziecka. Mężczyzna wprowadził się do tego samego domu, gdzie przed laty odegrała się akcja opisana wyżej. Napotyka się on dziwną istotę, która prawdopodobnie maczała palce w tajemniczych wydarzeniach z przeszłości. Czy sytuacja się powtórzy? Co naprawdę stało się z Adamem? I co skrywa w duszy Edward? Odpowiedzi na te pytania poznacie po zagraniu w Diastone: Memories.
Grafikę oceniam bardzo pozytywnie, jest ona realistyczna i dopracowana w najmniejszych szczegółach. Podoba mi się gra świateł. Fabuła również jest interesująca, lubię podróże w czasie, zjawiska paranormalne i takie wielkie tajemnice. Podsumowując, polecam zakupić tę grę. Jej cena jest w miarę przyzwoita, ale pamiętajcie o tym, że mogą pojawić się drobne problemy z rozgrywką z racji wczesnego dostępu. Jeśli twierdzicie, że będzie bardzo wam to przeszkadzać, wstrzymajcie się z zakupem jeszcze chwilę.
A jaka jest wasza opinia na temat gry Diastone: Memories? Koniecznie wyraźcie ją w komentarzach!
Pozdrawiam,
Wezuwiusz.
Artykuł został napisany w całości przeze mnie, nie jest on ani plagiatem, ani spamem.
fajne
Kolejny dobry artykuł.
Nawet spoko
Okej jest spoko
Spoko