Poprzedni artykuł dotyczący banów nakładanych na gry video wzbudził u niektórych ciekawość, to też postanowiłem stworzyć kolejny, który być może również przypadnie Wam do gustu. Oto kolejna lista gier zbanowanych w różnych z krajach z mniej lub bardziej dziwacznych powodów.
Tak to prawda, nawet wielkie dzieło CD Project Red nie wszędzie jest dostępne dla graczy. Można by się zastanowić co tutaj jest nieodpowiedniego? Niektórzy pewnie natychmiast pomyśleli o walce, a walka to przemoc. Ale nie tędy droga. Okazuje się, że w Arabii Saudyjskiej nasz kochany "wiesiek" został zakazany ze względu na sceny erotyczne, które występują w grze. Ale jakby nie patrzeć to żadna nowość, ponieważ mieszkańcy Arabii Saudyjskiej to chyba najgorzej traktowani gracze, średio co trzecia produkcja ma tam bana.
Niektórzy powiedzą: "Jak?! Za co?! Taki klasyk?!" A jednak. Fallout to seria, którą pokochało wielu i nie mogliby przeboleć usunięcia swojej kochanej gry. Ten szok musieli przeżyć mieszkańcy Japonii w której gra została zablokowana, a powodem takiego działania była pewna misja, która polegała na zniszczeniu miasta bronią atomową, zaś broń nosiła nazwę "Fat Man". Dla niewtajemniczonych, tak samo nazywała się broń atomowa zrzucona na Nagasaki podczas II Wojny Światowej, co nie spodobało się władzom Japońskim. Po krótkim czasie misję usunięto, a nazwę broni w Japonii zmieniono na pospolite "nuke launcher".
Przed banem nie urchroniła się także najlepsza zdaniem wielu graczy część Dragon Age, Czyli Dragon Age: Origins Tutaj sytuacja wyglądała nieco podobnie jak w przypadku Wiedźmina, jednak z pewnymi różnicami. Gra została zbanowana w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, jednak nie za same sceny erotyczne występujące w grze (tamtejsi włodarze są o wiele bardziej tolerancyjni), lecz za możliwość romansu homoseksualnego. Kilka postaci w grze było biseksualnych a co za tym szło, można było wdać się z nimi w romans niezależnie od tego jaką płeć wybraliśmy, takie związki jednak nie spodobały się władzom, które grę zbanowały na swoim terenie. Oczywiście po krótkim czasie ochłonięto i przemyślano decyzję, a gra wróciła na półki sklepowe.
Wróćmy może do Europy, gdzie niektórzy również są przeczuleni na punkcie niektórych aspektów występujących w grach. Nasz niemiecki sąsiad zdaje się być jednym z bardziej tolerancyjnych krajów, no chyba, że wypowiemy słowo nazizm. Wtedy ludzie u władzy dostają wręcz piany i nie ma się czemu dziwić, w końcu niemiecka historia nie jest zbyt ciekawa jeśli mówimy o ostatnim stuleciu.
Niemcy nie lubią gdy się im o tym przypomina i z tego powodu problemy u nich ma każda gra z serii Wolfenstein gdzie musimy mierzyć się z nazistami. Twórcy w niemal każdej z tych gier muszą mierzyć się z wyzwaniami takimi jak np. ukrywanie wizerunku Hitlera, podmiana słowa nazizm na np. dyktatura lub reżim czy usuwanie swastyk ze swoich gier i zastępowaniu ich innymi symbolami. Robota jednak warta swej ceny, ponieważ w innym wypadku gra zostałaby zbanowana w Niemczech, co nastąpiło raz i teraz twórcy uczą się już na błędach.
Thrill Kill to bardzo stara gra z 1998 roku, jednak warto poświęcić jej uwagę, ponieważ w tym przypadku to sami deweloperzy postanowili "zbanować" produkt, mimo, że był on już niemal na wykończeniu. W końcowej fazie gry zdano sobie sprawę, że gra może okazać się zbyt kontrowersyjna. Mamy tutaj bijatykę gdzie w piekle walczą 4 postacie, każdy na każdego. Jednak te postacie to mordercy którzy odzwierciedlają choroby fizyczne lub psychiczne naszego świata. I tak mamy tutaj kanibala walczącego odgryzioną nogą, karła, chorego psychicznie w kaftanie bezpieczeństwa czy dominującą nimfomankę, a to i tak nie wszyscy. Mimo usunięcia gry, niektórzy dotarli do jej kodu źródłowego i teraz tytuł krąży po sieci jako piracka wersja.
Oto przed wami najmocniej banowana gra świata, i nic dziwnego. Manhunt to tytuł, który króluje w brutalności i zadawaniu bolesnej śmierci przez co jest banowany w większości krajów świata. Twórcy nierzadko muszą usuwać lub cenzurować co niektóre naprawdę brutalne sceny by w końcu dopuszczono grę do sprzedaży, jednak nie zawsze to działa, ponieważ nadal w wielu krajach Azji, Ameryki czy Europy gra jest zakazana po dziś dzień. Co ciekawe w Polsce mamy do niej dostęp i to w nieocenzurowanej wersji.
Tytuł powszechnie znany i lubiany w którym bronimy planety przed pradawną i niszczycielską rasą doczekał się zakazu sprzedaży w Singapurze oraz Zjednoczonych emiratach Arabskich, a to wszystko za sprawą tylko jednej rzeczy, a mianowicie chodzi tu o możliwość lesbijskiego romansu z jedną z naszych towarzyszek- kosmitką rasy Asari, Liarą. Oczywiście podobnie jak w przypadku Dragon Age urzędnicy szybko poszli po rozum do głowy i po kilku dniach gra została przywrócona do sprzedaży.
szczegółowy ten artykuł
super artykuł! Najlepszy jaki widziałam!!!!!! 10/10
lubie wiedzimina ale I
fajne , chciałbym wiedźmina 3
interesujacy artykul
Co to yyyy?
Ciekawy artykuł
Interesujące napisz wiecej artykułów
Bsny muszą byc bo inaczej wszystko było by w chaosie
Grać grałem w oficjalną gierke jaką było wolfestein, Powiem tak, świetna fabuła i całokształt gierki, Naprawde polecam gorąco