5 lat temu
THQ Nordic zakupiła prawa do marki Carmageddon od studia Stainless Games. Patrząc na jakość ostatnich części serii, na pewno wysoki budżet oraz doświadczona firma wyjdzie marce na dobre. Moim osobistym zdaniem marce przyda się taki powiew świeżości. Może w końcu doczekamy się dobrze wyglądających oraz działających kontrowersyjnych wyścigów.
Z oficjalnego komunikatu brytyjskiego developera (Stainless Games) wynika,że firma borykała się z problemami finansowymi oraz zaplecze techniczne nie pozwalało na rozbudową marki w dobrym kierunku. Na ratunek przychodzi firma THQ Nordic, która ostatnimi czasy jest w szale zakupów. W ostanich miesiącach firma nabyła prawa do takich marek jak:
- Alone in the Dark
- Act of war
- Kingdoms of Amalur
Firma także zasiliła swoje szeregi szewedzkimi studiami. Pierwsze studio to
Bugbear Entertainmen, które stworzyło między innymi grę
Flatout. Natomiast drugie studio to
Coffee Stain, które jest odpowiedzialne za grę
Sanctum czy przezabawnej gry
Goat Simulator. Wracając do samej marki Carmageddon. Marka zadebiutowała na rynku gier w roku 1997. Doczekaliśmy się wielu kontynuacji oraz różnych spin-offów. Gra debiutowała na PC, konsolach starej jak i nowej generacji oraz na platformie mobilnej. Niestety w przeciągu lat gracze nie doczekali się części,która prezentowała by wysoką jakość. Sytuację zmieni na pewno transakcja, której dokładniej kwoty nie poznaliśmy. Myślę,że na początek możemy spodziewać się jakieś remastera. Po kilku miesiącach prawdopodobnie firma przygotuje dla nas pełnoprawną kontynuację serii. Patrząc na to co teraz wyczynia się na scenie konsol, tytuł może zadebiutować dopiero na następną generacje. Sama gra odstraszyła graczy formułą, która z czasem się po prostu wyczerpała. Przed studiem trudne zadanie bo poprawie musi ulec nie tylko strona audiowizualna,lecz także sama rozgrywka. Myślę, że budżet oraz doświadczenie THQ naprawi bolączki poprzednich części, które nie odstraszy graczy słabym modelem jazdy czy przeciętną oprawą graficzną. Wielu graczy zastanawia się czy powrót marki ma jaki kowliek sens w czasach, gdzie firmy boją się uzyskać kategorię Adult. Jeśli gra otrzyma taką kategorię to oznacza to,że jest przeznaczona wyłącznie dla dorsłych graczy. A wtedy znacząco grono odbiorców się zmniejsza. Co może się przełożyć na gorsze wyniki sprzedaży. Gracze mają nadzieję, że firma nie zrezygnuje z brutalności gry. Jest jedna informacja, która może rodzić pewne obawy. Firma poinformowała, że nie wszystkie zakupione przez nich IP doczekają się kontynuacji. Zostało nam czekać i miedz nadzieję, że ta informacja nie dotyczy Carmageddon. Na pewno nie łatwym zadaniem jest wstać z grobu, ale doświadczenie
THQ oraz kultowość marki Carmageddon ułatwi to zadanie..