Wyrażam dobrowolną i odwoływalną zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora w celu świadczenia usług serwisu gamehag (zgodnie z Ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych [Dz.U.1997, nr 133, poz. 883 z późn. zm.]). Poinformowano mnie o tym, że podanie moich danych osobowych oraz wyrażenie zgody na ich przetwarzanie jest dobrowolne oraz o przysługującym mi prawie do dostępu, kontroli przekazanych danych, ich poprawiania, a także o prawie sprzeciwu wobec przetwarzania oraz przekazywania moich danych osobowych innym podmiotom.
W tym artykule opiszę niebezpieczną grę, która wpłynęła ostatnio do Polski od naszych wschodnych sąsiadów - Niebieski Wieloryb. Zapraszam!
Omówię najpierw, czym jest "Niebieski Wieloryb". Jest to gra, która polega na wykonywaniu 50 zadań przez 50dni (jedno zadanie dziennie), zlecanych przez opiekuna, po czym ostatnim z nich jest popełnienie samobójstwa. Ogólnie zadania te polegają na samookaleczaniu, wstawaniu o nietypowych godzinach i oglądanie filmów wysłanych przez tą osobę, a nawet wejście na najwyższy możliwy budynek w mieście i usiądnięciu na krawędzi, po czym na dowód zrobić zdjęcie. Gra zakłada, że ofiara, która wykonuje zlecenia z dnia na dzień jest coraz bardziej niszczona psychicznie, po czym staje się marionetką, która tego pięćdziesiątego dnia, opiekun karze ofierze się zabić.. Dwa lata temu były to jedynie plotki, które wyciekły z Rosji i ludzie zakładali że gra nie istnieje. W tym roku jednak Niebieski Wieloryb atakuje Europę, a także odnotowano około 130 ofiar śmiertelnych! Moim zdaniem, jest to czysta głupota, że internet spadł do takiego poziomu. Takie treści powinny występować jedynie w "Deep Web", gdzie jedynie odpowiednia przeglądarka i oprogramowanie pozwala na wyświetlanie stron takiego typu. Zapewne padną komentarze typu "Kto się na to nabierze..." "Trzeba być skończonym kretynem, aby w to zagrać". To skąd fakt, że zginęło około 130 ludzi? Może atakuje ona głównie dzieci, którzy jeszcze nie wiedzą za dużo o świecie, może ludzi z życiowymi problemami, depresją? Apeluję GŁÓWNIE rodziców o to, aby chociaż nakładały na urządzenia zabezpieczenia, które dziecko obsługuje, ono w tych czasach ma dostęp do internetu w zasięgu ręki! Aby często rozmawiać o problemach! Mam nadzieję, że ten artykuł przybliży ideę Niebieskiego Wieloryba, o którym w ostatnim czasie jest naprawdę głośno, a także uświadomi, że trzeba szczególnie zwracać uwagę na dzieci i osoby, na którym nam szczególnie zależy. To tyle jeśli chodzi o ten temat, podzielcie się swoimi przemyśleniami w komentarzach i do następnego!