Wyrażam dobrowolną i odwoływalną zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora w celu świadczenia usług serwisu gamehag (zgodnie z Ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych [Dz.U.1997, nr 133, poz. 883 z późn. zm.]). Poinformowano mnie o tym, że podanie moich danych osobowych oraz wyrażenie zgody na ich przetwarzanie jest dobrowolne oraz o przysługującym mi prawie do dostępu, kontroli przekazanych danych, ich poprawiania, a także o prawie sprzeciwu wobec przetwarzania oraz przekazywania moich danych osobowych innym podmiotom.
Witam, dziś zrecenzuje grę "Running With Rifles", jest to wieloosobowa strzelanka z rzutem izometryczną.
Omawiana gra została stworzona przez Modulaatio Games, jest dostępna na komputerach z Windowsem, Mac, oraz Linuxem. Running With Rifles nazwał bym izometrycznym Battlefieldem, bez niszczenia terenu. Jest dużo strzelanek, co jeszcze łączy tą gre z BFem? Cóż, mamy do dyspozycji mamy różne pojazdy głównie są to Jeepy, oraz czołgi, czy też transportery, mają one też swoje wersje wodne, mamy: Szybkie, 4-osobowe łodzie, statki bitewne, oraz opancerzone transportery. Każdy pojazd ma określoną ilość miejsc dla wojaków, i każde ma swoją role, dla przykładu: Jeep z karabinem maszynowym ma 2 sloty, jeden odpowiedzialny za strzelanie, drugi za kierowanie pojazdem. Jednak pojazdy to rzecz drugożędna, nie widzi się ich często, i zwykle po polu bitwy będziemy poruszać się tradycyjnie - z buta. Sterowanie jest bardzo podobne do innych shooterów z rzutem izometrycznym: Chodzimy wsadem, celujemy oraz strzelamy myszą. Samo strzelanie nie jest jakieś bardzo realistyczne, jednak przy dłuższych seriach da się odczuć rozrzut. Skoro mowa o strzelaniu - nie można też pominąć arsenału, wyposarzenie odblokowywujemy zdobywając doświadczenie, jest ono przedstawione w postaci rang wojskowych. Będąc szeregowym mamy do wyboru może z dwie pukawki, oraz granat. Jako kapitan, możemy wyposarzyć się w kamuflarze, kamizelki kuloodporne, karabiny snajperskie, i wiele wiele innych. Całe wyposarzenie kupujemy za monety, które zdobywamy za eliminacje wrogów. Oprócz wyposarzenia, zdobywając wyższe rangi, mamy dostęp do różnych manewrów wojskowych, możemy zesłać wsparcie w postaci botów, którym możemy wydawać różne rozkazy, w RTSowym stylu. Możemy również wskazać pozycje która zostanie ostrzelana z artyleri - jednak ostrożnie, pukawki nie ranią sojuszników, ale granaty, czy inne formy wybuchów mogą ukatrupić naszzych sprzymierzeńców. Bez modów mamy do dyspozycji tylko jeden tryb, jest to poprostu parcie do przodu, i przejmowanie punktów, kiedy przejmiemy główną bazę przeciwnika - wygrywamy. Mamy do dyspozycji bardzo różnorodne mapy: góry, tropiki, miasta, śniegowe krainy, i inne.
Myślę, że nieco wam zoobrazowałem jak wygląda rozgrywka, teraz zajmiemy się mniej istotnymi aspektami gry. Sama rozgrywka jest całkiem przyjemna, jednak mogę się przyczepić do nieco nużącego systemu zdobywania doświadczenia, żeby faktycznie coś znaczyć na polu bitwy trzeba się napracować, oprócz tego - frustrująca śmierć, jasne umieranie to element każdej strzelanki, jednak tutaj, gdzie poprostu śmierć czeka na nas wszędzie, czasami można dostać takiego ragea że aż odechciewa się grać.
Grafika - Textury są w miare okej, mogły by być lepsze. Wybuchy trochę mało spektakularne. Jest w miare okej - bez szału.
Udzwiękowienie, brak muzyki w samej grze, tylko w menu gra zapętlona muzyczka. Każda broń ma różny odgłos.
Daje 7/10, dosyć przyjemna, można się wkręcić, jednak czasem frustruje.
Recenzje napisał julbar dla strony gamehag.