Wyrażam dobrowolną i odwoływalną zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora w celu świadczenia usług serwisu gamehag (zgodnie z Ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych [Dz.U.1997, nr 133, poz. 883 z późn. zm.]). Poinformowano mnie o tym, że podanie moich danych osobowych oraz wyrażenie zgody na ich przetwarzanie jest dobrowolne oraz o przysługującym mi prawie do dostępu, kontroli przekazanych danych, ich poprawiania, a także o prawie sprzeciwu wobec przetwarzania oraz przekazywania moich danych osobowych innym podmiotom.
„Nawiedzony Las”
Dawno temu obok zamku w Olsztynie znajdującym się na szlaku Orlich Gniazd był zwykły las iglasty w ,którym było wiele tajemniczych i dzikich zwierząt. Były tam zwierzęta typu sarny ,jelenie ,lisy ,dziki a nawet nietoperze. W zamku i w miasteczku wiodło się normalne życie.
Pewnego wieczoru na pole obok zamku wyszła istota przypominająca kształtem jelenia. Bardzo długo stała i po kilku godzinach odeszła do lasu, a jedyne co w niej można było dostrzec iskrzące oczy koloru czerwonego.
Dokładnie widziało to parę osób, ale nie zareagowali na tą sytuację. Wiedzieliby ,że zostaliby srogo ukarani, a więc musieli czekać na okazję aby sam król zobaczył tą dziwną i niepokojącą sytuacje. Następnej nocy znowu wyszło jakieś tajemnicze zwierzę ,tym razem „coś” na wzór dzika ,znowu stał i nic nie robił a nawet się nie ruszał – zachowaniem przypominał skałę.
Przez następny tydzień te sytuacje się powtarzały i nawet miasto zaczęło o tym potajemnie dyskutować ale i tak wiedzieli ,że nie mogą nic zdziałać. W końcu jedna osoba postanowiła iść do króla wyjaśnić tą sytuację ,król wysłuchał wszystkiego ale nie podjął żadnych sytuacji.
Przez kolejny miesiąc te sytuacje ustały i życie wyglądało tak jakby wszyscy o tych zjawiskach zapomnieli. Parę dni później król zaplanował wycieczkę nocą do lasu pod pretekstem „Muszę wyjść na łono natury i odpocząć” a dokładnie chciał sprawdzić czy te pogłoski są prawdą. Oczywiście pojechali z nim rycerze oraz trójka losowo wybranych bogatych mieszczanów.
Pierwszego dnia wycieczki nie wydarzyło się nic szczególnego ,drugiego dnia zaś cała gromada spotkała dziwną istotę ,która nie przypominała zwierzęcia ani człowieka. Trzeciego dnia zaś o godzinie 20.00 król wraz z jego współtowarzyszami usłyszeli dziwne krzyki przypominające krzyk kobiety. Skierowali się w miejsce gdzie słyszeli ten głos i znaleźli tam jaskinię. Większość bała się wejść a więc sam król nie stchórzył przed wejściem do jaskini i wszedł sprawdzić co się tam znajduje ,a znalazł tam ciało pięknej oraz tajemniczej kobiety ,była zakuta do ściany oraz koło niej znajdowały się różne zwierzęta pochodzące z lasu. Następnego dnia uwolnili kobietę i poszli z nią do zamku. Historia się potoczyła w taki sposób ,że młody król znalazł swoją wybrankę ,która została zarazem królową jak i żoną króla.
Zwierzęta usiłowały przez dziwne i nietypowe zachowanie zwołać pomoc dla tajemniczej kobiety i tak właśnie się stało.
Nie wukazałem się kreatywnością bo nie mam wyobraźni :P - napiszcie ocene w skali 1/10.
I jak coś chodiz mi o zamek znajdujący się w olsztynie koło Częstochowy na wyżynie krakowsko - częstochowskiej...