Wyrażam dobrowolną i odwoływalną zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora w celu świadczenia usług serwisu gamehag (zgodnie z Ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych [Dz.U.1997, nr 133, poz. 883 z późn. zm.]). Poinformowano mnie o tym, że podanie moich danych osobowych oraz wyrażenie zgody na ich przetwarzanie jest dobrowolne oraz o przysługującym mi prawie do dostępu, kontroli przekazanych danych, ich poprawiania, a także o prawie sprzeciwu wobec przetwarzania oraz przekazywania moich danych osobowych innym podmiotom.
Zacznijmy od polskiej gry techlandu, czyli Dead Island Riptide. Jest to survival horror połączony z elementami RPG w której tak jak w pierwszej części musimy wytrzymać na wyspie pełnej zombie jako jeden z czterech bohaterów którego wybór zapewni nam dodatkowe umiejętności specjalne (tzw. furie) które ładują się podczas walki z nieumarłymi. Założenia rozgrywki są niezmienne względem Dead Island dlatego polecam zagrać w pierwszą część zanim sięgniemy po Riptide, ja męczyłem sie 30 min zanim zrozumiałem jak wyrwać się zombiakom. Gra posiada także co-op więc możesz zabijać żywe trupy razem ze znajomymi. Jedynym minusem jest mały pasek energii postaci i jak dla mnie gierka warta kupna.
A teraz to, co tygrysy lubą najbardziej, a raczej ci, którzy mają stalowe nerwy Outlast, który jest bez wątpienia jedną z najlepszych grywalnych horrorów ostatniej dekady. Podobno twórcy zdradzili, że, zanim dopiszą pomysł do scenariusza, starają się przerazić i zaszokować siebie nawzajem, bo outlast nie należy do horrorów, w którym widzisz krew i szczątki, to jest ten typ horrorów, w którym śmierć słyszysz i oglądasz w najdrobniejszych szczegółach. Sporo jest również prostych strachów z zaskoczenia. Pomysł na grę jest powiedziałbym banalny. Dostajemy postać, która uzbrojona w kamerę chodzi po mrocznym szpitalu i kryje się przed oprawcami ale wykonanie takich rzeczy jak dźwięk jest na poziomie mistrzowskim (tutaj wiele robi zwykły oddech). Genialna jest także świadomość cielesności postaci- widok rąk i nóg- dzięki czemu perspektywa z oczu zaczyna ciążyć i jest realistyczna. Poza tym gazeta zawiera dodatek Whistleblower . Więc jeśli masz chęć i paczkę pieluch to polecam : ) To koniec tego materiału ale zachęcam do komentowania a jeśli gdzieś popełniłem błąd proszę o wyrozumiałość.