Wyrażam dobrowolną i odwoływalną zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora w celu świadczenia usług serwisu gamehag (zgodnie z Ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych [Dz.U.1997, nr 133, poz. 883 z późn. zm.]). Poinformowano mnie o tym, że podanie moich danych osobowych oraz wyrażenie zgody na ich przetwarzanie jest dobrowolne oraz o przysługującym mi prawie do dostępu, kontroli przekazanych danych, ich poprawiania, a także o prawie sprzeciwu wobec przetwarzania oraz przekazywania moich danych osobowych innym podmiotom.
World of Tanks to nie jest gra, w którą można sobie spokojnie "popykać" pomiędzy kotletem a wieczornym wydaniem wiadomości. To jest cyfrowa wojna, w której chodzi o zwycięstwo i tylko o nie. Jak je osiągnąć? Nie podamy wam jednego sprawdzonego przepisu, ale za to udzielimy kilku naprawdę ważnych porad, które nie raz mogą was uratować przed goryczką porażki. 1. Jasno sprecyzowane priorytety Jeszcze zanim zaczniesz grać, zastanów się, jaki jest podstawowy cel. Zdobyć medal? Zniszczyć najwięcej czołgów? Pokazać drużynie, że wszyscy są żałosnymi amatorami? Rzecz jasna nie. Twoim pierwszym zadaniem jest przeżyć. Na niskich poziomach naprawy czołgów nie są drogie i praktycznie zawsze nas na nie stać, jednak kiedy wsiądziemy do jakiejś poważniejszej maszyny, odkryjemy, że koszt zreperowania zniszczonego czołgu przewyższa to, co zarobiliśmy. Dlatego przede wszystkim chrońcie własne siedem liter (P-A-N-C-E-R-Z). Drugi najważniejszy cel? Wygrać jako drużyna. To się po prostu bardziej opłaca (mówię o zarobkach w doświadczeniu i gotówce). Dlatego graj drużynowo, tutaj egoizm na wiele się nie zda, bo na koniec dnia możesz sobie zostać "bohaterem bitwy", zabić połowę graczy przeciwnika, a i tak będziesz przegranym. Jeśli chcesz osiągnąć dobry wynik drużynowy, pamiętaj, by kontrolować przebieg bitwy na minimapie i reaguj, jeśli zauważysz, że ktoś potrzebuje twojej pomocy. Nie lekceważ także roli radiostacji, czasem dobre radio jest warte więcej niż potężna armata