Wyrażam dobrowolną i odwoływalną zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora w celu świadczenia usług serwisu gamehag (zgodnie z Ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych [Dz.U.1997, nr 133, poz. 883 z późn. zm.]). Poinformowano mnie o tym, że podanie moich danych osobowych oraz wyrażenie zgody na ich przetwarzanie jest dobrowolne oraz o przysługującym mi prawie do dostępu, kontroli przekazanych danych, ich poprawiania, a także o prawie sprzeciwu wobec przetwarzania oraz przekazywania moich danych osobowych innym podmiotom.
Dzień, w którym obejrzałem odcinek u Info Mode'a, w którym poznałem GameHag pamiętam, jakby był wczoraj. Od razu wszedłem na stronkę i rozpocząłem piękną przygodę z owym portalem. Pamiętam ile to pracy i wysiłku włożyłem w pisanie artykułów na przeróżne tematy... Poradniki do ADC, dla niższych dywizji, dyskusje o ikonach, OTP, itd. A jaka była moja radość jak zakupiłem moją pierwszą nagrodę - 750 RP... I to wszystko niewielkim kosztem, raptem kilka godzin "pracy". Dzisiaj znam już wiele sposobów na zarabianie KD, staram się korzystać z każdego po trochu, z naciskiem dalej na moje ukochane artykuły. Potrzebowałem czasu, aby uświadomić sobie co tak naprawdę zyskałem na GameHagu. Przede wszystkim umiejętność rozmowy z ludźmi. Poprzez pisanie tyle czasu zwracając się bezpośrednio do Was umiem o wiele lepiej nawiązywać kontakty z innymi ludźmi, dyskutować na przeróżne kontakty, wyrażać własną opinię, nie bojąc się jej odrzucenia... Doskonalenie języka polskiego jest drugą ważną rzeczą. Ile to razy złapałem się na popełnianiu błędów, które teraz są dla mnie nie do pomyślenia... Cały czas pamiętam, jak jeden użytkownik zwrócił mi uwagę (za co serdecznie dziękuję), że "artykułach" pisze się przez "U" a nie "Ó"... Oprócz błędów ortograficznych, doskonaliłem swoją interpunkcję, a także wzbogaciłem "skarbiec mojego słownictwa" o nowe wyrazy. Przede wszystkim poznałem nowych ludzi! Miałem kilka pytań o artykuły, parę osób pytało się mnie o rady co do ich pisania. Miałem doświadczenie z różnymi ludźmi, którzy dzielą moje zainteresowania, np. aktywne udzielanie się na GameHagu. Wiele razy poczułem się mocniej doceniony - wiele komentarzy pod moim pierwszym artykułem leży do dziś w moim sercu. I nie chodzi mi w tym punkcie o to, że się żalę, że nie miałem dostatecznej uwagi czy coś. Po prostu można się tutaj poczuć kimś więcej niż tylko zwykłym internautą. Ludzie na GameHagu, oprócz małych wyjątków to w większości mili i uprzejmi użytkownicy. A Wy, jaką mieliście przygodę z GameHag.com? Może była ona podobna do mojej, może zupełnie inna, a co jeśli trafiliśmy tutaj w ten sam sposób? Podzielcie się nią w komentarzach pod tym wpisem! Życzę miłego dnia Nolio