• Zaloguj Zarejestruj

    Zbieraj

    Nagrody

    Społeczność

    Jak to działa

    Interested in getting rewards for free?
    $5 for every new user with code: EARNWEB5
    Register in browser or download mobile app to redeem your bonus:
    Register Download
    Earnweb QR

    zarty dowcipy i tym podobne

    wklejajcie tu teksty swoich ulubionych zartow

    18 lipca 2019 21:08 491
    0

    ile zebow ma dentysta?
    -stomatologiczne

    18 lipca 2019 21:19 491
    0

    II wojna światowa. Marszałek Żukow wychodzi z gabinetu Stalina zdenerwowany, na korytarzu zaklął i mruknął "A to ********* wąsaty!". Ale przed drzwiami stał oficer ochrany i zareagował natychmiast pytając:
    - Co powiedzieliście towarzyszu?
    Żukow na to, że nic.
    - No to wrócimy do gabinetu tow. Stalina i wyjaśnimy sprawę - powiedział oficer.
    Wrócili więc i oficer melduje:
    - Towarzyszu Stalin, ja będąc na służbie usłyszałem jak marszałek Żukow powiedział "A to ********* wąsaty!".
    Stalin popatrzył na Żukowa i zapytał:
    - Kogo mieliście na myśli towarzyszu?
    Żukow natychmiast odpowiedział:
    - Jak to kogo, Hitlera!
    Wtedy Stalin popatrzył przeciągle na oficera ochrany i zapytał:
    - A wy towarzyszu, kogo mieliście na myśli?

    18 lipca 2019 21:28 491
    0

    Dooobre

    18 lipca 2019 23:13 491
    0

    Xd śmieszne

    19 lipca 2019 17:02 491
    0

    No to w sumie wrzuce jesze kilka kawałów ; p Chociaż zauważyłam, ze kultura opowiadania kawałów została wyparta przez memy :c

    Małego Abramka wywalili ze szkoły - żydowskiej oczywiście - za brak postępów w nauce i nieposłuszeństwo. Przenieśli do go innej szkoły - też żydowskiej. Po kilku miesiącach i z tej wyleciał z tych samych powodów. Do kolejnej - to samo. Po jakimś czasie w mieście nie zostało ani jednej żydowskiej szkoły, w której by już Abramka nie znali, został więc umieszczony w katolickiej.
    Po tygodniu dyrektor szkoły wzywa tatę Abramka i oznajmia mu, jakim wspaniałym chłopcem jest Abramek - grzecznym, bystrym i w ogóle najlepszym uczniem w szkole.
    Tata po powrocie do domu pyta zbaraniały Abramka:
    - Abramek, co się z tobą stało? Mówią mi, że jesteś najlepszym uczniem, nie chuliganisz, no wzór cnót. CO ONI Z TOBĄ ZROBILI?
    - Rozumiesz tato, pierwszego dnia taki pan w czarnym ubraniu zaprowadził mnie do ciemnego pokoju, w którym wisiał jakiś pan przybity do krzyża i powiedział:
    - "Abramek, to jest Jezus Chrystus. On też był Żydem".
    I wtedy zrozumiałem, że to nie przelewki.

    Misiu z Zajączkiem złapali złotą rybkę i of coz rybka do ze nich starym tekstem, że 3 życzenia i w ogóle, tylko wypuśćcie ją. Na to Misiu:
    - Chciałbym żeby w naszym lesie były same niedźwiedzice tylko ja sam jeden niedźwiedź.
    Rybka myk•bzyk i w lesie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.
    Teraz kolej Zajączka:
    - A ja chciałbym motorek.
    Miś na niego gały wywalił, rybka mało orła nie wywinęła, ale cóż. Myk•bzyk i Zajączek już ma motorek. Misiu podjarany, ciągnie dalej:
    - Ja to bym chciał, żeby w całej Polsce były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź.
    Rybka myk•bzyk i w Polsce same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.
    Zajączek skromnie poprosił o kask. Myk•bzyk Zajączek w kasku. Misiu podjarany wali:
    - Rybka, ja to bym chciał, żeby na całym świecie były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź.
    Rybka myk•bzyk i na całym świecie same niedźwiedzice i żadnego

    19 lipca 2019 17:04 491
    0

    spk żarty fayreen

    19 lipca 2019 17:07 491
    0

    Aby skomentować musisz być zalogowany!

    Zaloguj się