Wyrażam dobrowolną i odwoływalną zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora w celu świadczenia usług serwisu gamehag (zgodnie z Ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych [Dz.U.1997, nr 133, poz. 883 z późn. zm.]). Poinformowano mnie o tym, że podanie moich danych osobowych oraz wyrażenie zgody na ich przetwarzanie jest dobrowolne oraz o przysługującym mi prawie do dostępu, kontroli przekazanych danych, ich poprawiania, a także o prawie sprzeciwu wobec przetwarzania oraz przekazywania moich danych osobowych innym podmiotom.
Dżem dobry moi drodzy, czeka nas jeszcze podróż przez czempionów zielonoskórych siłaczy by zakończyć tę serię. Oczywiście na końcu czekać też będzie opis najczęściej używanej strategii doboru bohaterów orków wśród profesjonalnych graczy.
Dobrze a teraz pora na ostatnio najpopularniejszą strategię doboru herosów orkowych wśród graczy profesjonalnych Warcrafta III.
Zawsze, ale to zawsze rozgrywkę rozpoczynamy od zwerbowania mistrza ostrzy oraz jednego siepacza. Ci dwaj panowie są w stanie bez problemu wyczyścić najbliższy neutralny obóz, który zagwarantuje mistrzowi awans do 2 poziomu. Naszemu herosowi aplikujemy zdolność Spaceru po wietrze by walkę rozpocząć z mocnym przytupem i szybko zniwelować dużą ilość zdrowia najpotężniejszej istoty obozu. Nasz siepacz z racji posiadania kolosalnej ilości PŻ będzie naszym mięsem armatnim. Po wbiciu lvl 2 dodajemy zdolność krytycznego uderzenia.
Następnie inwestujemy w kilku siepaczy i przystępujemy do czyszczenia mapy, zaś naszym mistrzem możemy zrobić mały zwiad przy pomocy spaceru po wietrze. Siepacze z racji swojej żywotności powinni poradzić sobie z jakimś najbliższym obozem neutralnym i nieco powiększyć pulę expa mistrza ostrzy, zaś sam bohater może próbować wywołać presję na przeciwniku obijając z zaskoczenia jego ranne jednostki lub jeśli dopisze szczęście ukraść doświadczenie zadając ostatni cios neutralnemu potworowi po stronie przeciwnika gdy ten będzie podczas walki. Jeśli jednak wolimy nie ryzykować obrażeń, to możemy podczas niewidzialności ograniczyć się do próby kradzieży przedmiotu, który wypadnie z neutralnego stwora.
Z jednostek w późniejszej fazie dobieramy jeźdźców przez ich szybkość oraz zdolność do unieruchomienia wroga, zaś wspomagamy się dodatkowo kilkoma jednostkami magicznymi, lecz jakimi to już zależy od upodobań.
Jako kolejnego bohatera werbujemy łowcę cieni, u którego będziemy inwestować głównie w uzdrawiającą falę z racji braku innych możliwości leczenia wśród orków (poza przedmiotami). Jeśli chodzi o drugi czar to mamy tutaj dowolność, chociaż ostatnio przeważa używanie wężowych znaków, które dobrze i w dużej ilości umieszczone potrafią wygrać przegraną bitwę.
Jako trzeciego bohatera rekrutujemy wodza taurenów, którego zadaniem jest wbicie się jak najgłębiej w szeregi wroga i ogłuszanie jak największej liczby jedostek przy użyciu stąpnięcia, dzięki czemu będziemy mogli je swobodnie ranić.Dodatkowo bardzo pomocna jest też jego aura, która zapewnia szybkość ruchu, której orkom brakuje, a dodatkowo zapewni szybkość ataku by spotęgować obrażenia mistrza ostrzy.
Ta strategia nie jest najlepsza, ponieważ istnieje wiele innych równie skutecznych, jednak obecnie jest ona najczęściej używana na profesjonalnej scenie.