Warcraft 3 to kultowa strategia czasu rzeczywistego produkcji Blizzarda, wydana w 2002 roku. Chciałbym opowiedzieć jej niezwykle ciekawą fabułę w tekście poniżej.
World of Warcraft to szalenie popularna gra mmorpg, która swoje korzenie ma właśnie w serii strategii Warcraft. Chciałbym więc opisać całą fabułę, żeby być może ułatwić komuś start w tej grze.
Sama fabuła zaczyna się dosyć niewinnie - wcielamy się w księcia Arthasa Menethila, który przeprowadza polowanie na resztki wojsk orków, z którymi w przeszłości stoczono wielką wojnę. Szybko jednak okazuje się, że prawdziwym zagrożeniem jest nowy, szybko rosnący w siłę Kult Potępionych - nekromanci. Pierwszym objawem rosnącego gniewu księcia był rozkaz wymordowania skażonych mieszkańców Stratholme, w wyniku czego stracił on poparcie swego mentora paladyna Uthera. W wyniku pogoni za Nathrezimem Mal’Ganisem Arthas zdobywa mityczne Ostrze Mrozu, którym dopełnia zemsty. Młody książę ignoruje jednak słowa ostrzeżenia i miecz opanowuje jego ciało i umysł. Powraca on do swojego królestwa i morduje własnego ojca. Tak zaczyna się druga kampania.
Słuchając głosu ducha nekromanty którego osobiście zabił, Kel’Thuzada, Arthas wyrusza w podróż celem zdobycia specjalnej urny do przetransportowania zwłok dawnego wroga. Na miejscu spotyka swojego mentora - Uthera którego zabija w walce. Następną misją było wskrzeszenie Kel’Thuzada w formie lisza. Na drodze stało państwo elfów - Quel’Thalas, na czele którego walczyła Sylvanas. Finalnie po podbiciu wroga Arthas wskrzesza Sylvanas w formie banschee, co było formą kary. Ostatecznym celem było przyznanie Archimonde’a - władcy Płonącego Legionu, czyli potężnej armii demonów, niszczącej światy. Należało to uczynić w mieście magii - Dalaranie. Przyzwanie koniec końców udaje się, a potężny bastion nauki i wiedzy zostaje pierwszym dowodem powrotu Legionu.
Następnie wcielamy się w Thralla - młodego wodza Hordy, który poprowadził swój lud na zachód, do nieprzyjaznej krainy Kalimdor. Zawiera tam pakt z Cairnem, przywódca Taurenów którzy przyłączają się do orków. Wraz ze swym niesfornym przyjacielem Grommashem Hellscreamem napotykają ludzkich uciekinierów ze zrujnowanego przez nieumarłych Lordearonu, których, wbrew rozkazom, niepokorny ork atakuje. Horda rozdziela się - Thrall rusza szukać odpowiedzi w starej jaskini, zaś Grom miał zająć się zaopatrzeniem. W wyniku knowań Płonącego Legionu orkowie zostają skażeni demoniczną krwią, zaś Thrall odnajduje tajemniczego proroka i zawiera sojusz z…ludzkimi niedobitkami pod wodzą Jainy Proudmoore. Po powrocie odkrywa on skażenie wśród swoich braci i zmuszony jest walczyć ze swoim przyjacielem by go uratować. Po odczynieniu klątwy Thrall i Grom ruszają do pojedynku z potężnym demonem Mannorothem, w wyniku którego ginie Grommash, pokonując jednak wroga przed śmiercią.
Ostatnią kampanią jest wątek Nocnych Elfów - tajemniczych istot silnie powiązanych z siłami natury, pod wodzą Tyrande. Nie podoba im się najazd obcych sił - ludzkich i orkowych - na ich ojczysty Kalimdor i podejmują z nimi walkę. Po dostrzeżeniu zagrożenia ze strony Legionu - z którymi Nocne Elfy stoczyły wojnę dziesięć tysięcy lat temu - postanowili oni zbudzić uśpionych od dawna druidów - w tym potężnego Malfuriona Stormrage’a. Przy okazji z więzienia został uwolniony również Illidan Zdrajca - brat Malfuriona, który skazany został za używanie demonicznych mocy. I tym razem jego ambitna natura wzięła górę i wchłonął on moc czaszki promowego czarnoksiężnika - Gul’Dana za co został wygnany. Koniec końców orkowie, ludzie i nocne elfy zawiązują sojusz i wspólnymi siłami zapędzają Archimonde’a w pułapkę, gdzie zostaje on zabity i zniszczony. Świat udało się uratować. Ale na jak długo? Tego dowiecie się w następnej części artykułu.
no nie powiem ciekawy artykuł
fajny arykuł 10?10 ciekawe
Ok artykul
spoko gierka jest bardzo fajna
niewiem co to za gra ale artykuł fajny
super artykuł
cos mi ta gra nie pasuje
warto poczytac super napisane
fajny wow
Bardzo fajny artykół pozdrawiam :D