War Thunder jest sieciówką utrzymaną w formule free-to-play. Pozwala na rozegranie historycznych kampanii z okresu wojny koreańskiej oraz II wojny światowej. Charakterystyczna dla tej gry jest możliwość uczestniczenia w łączonych bitwach. Czołgi, samoloty, a także statki mogą stanąć na tym samym polu bitwy. Zwycięstwo zależy od współpracy i wzajemnego oddziaływania tych wszystkich grup.
Za War Thunder odpowiedzialne jest rosyjskie studio Gaijin Entertainment, które możecie znać z takich produkcji jak Birds of Steel, Wings of Prey czy Apache: Air Assault.
War Thunder zaskakuje bardzo pozytywnie. Po zapowiedziach gracze spodziewali się ciekawej gry, jednak moje oczekiwania gra o wiele przewyższyła. Przepadłem z nią na bardzo długie godziny i zarwałem wiele nocy.
Gra zaskakuje możliwościami i postawieniem na wojnę totalną. Rozgrywka ma zręcznościowy charakter, a jednocześnie stanowi bardzo zaawansowany symulator. Które elementy przeważają, jest ściśle związane z wybranymi ustawieniami i poziomem trudności. Wpływ ma na to też to, czy grać zamierzasz joystickiem oraz, czy do latania używać będziesz myszki. Podpowiem, że myszka sprawdza się najlepiej w trybie zręcznościowym.
War Thunder poddaje graczy segregacji. Ci, którzy wybiorą tryb realistyczny, są łączeni w grupy, tak samo grupa skupiająca się na aspekcie zręcznościowym gra na własnych zasadach.
Tryby się od siebie nieco różnią, chociażby liczbą samolotów, które są dostępne.Podczas symulacji można mieć tylko jeden egzemplarz maszyny wojennej i jego strata oznacza koniec dla nas, natomiast w prostszych trybach po prostu możemy się przesiąść do innej maszyny, o ile dodatkową zabraliśmy na plac boju. Gra umożliwia posiadanie nawet dziewięciu sztuk, jeżeli zdecydujesz się zapłacić za ich zakup i wyszkolenie dodatkowej załogi. Rzadko kiedy ktoś sięga po tę możliwość. Zazwyczaj gracze używają maksymalnie czterech samolotów i jest wystarczające.
Rozgrywanie kolejnych starć umożliwia powiększanie kolekcji pojazdów oraz usprawnianie posiadane. Bitwy umożliwiają udział nawet 30 graczy na raz podzielonych na dwie drużyny. To, że za sterami wrogich maszyn stoją realni ludzie, podkręca atmosferę gry. Dzięki temu rozgrywka staje się ekscytująca i nieprzewidywalna, a wygrana cieszy dwukrotnie.
To, co w moim przypadku wpływa przede wszystkim na bardzo wysoką ocenę gry, to niesamowicie realistyczna oprawa graficzna. Twórcy postawili na wspaniałą ucztę dla naszych oczu, którą podkręca dodatkowo ścieżka dźwiękowa. Kiedy pozwolicie sobie na rozgrywkę na najwyższych detalach i dodatkowo wyłączycie interfejs, gra będzie wyglądać jak kadr wyjęty ze świetnego filmu wojennego. Wszystkie dostępne modele są bardzo szczegółowo odzwierciedlone. Skupiono się na oddaniu wszystkich szczegółów, dlatego blacha pojazdu może mieć widoczne różnorodne wgniecenia, stal będzie rdzewieć, a powietrze, które wydobywa się z silnika, zakrzywia obraz, ponieważ jest bardzo rozgrzane. War Thunder wyposażona została także w niezwykle realistyczny i bardzo rozbudowany system uszkodzeń i fizyki. Wszystkie maszyny zachowują się tak, jak ich prawdziwe odpowiedniki, a wyeliminowanie wroga następuje wtedy, gdy załoga straci przytomność, albo dokonamy zniszczenia bardzo ważnych elementów pojazdów na przykład silników, lub magazynów z amunicją.
Na podziw zasłużyły też mapy. Stworzono je na podstawie współczesnych satelitarnych zdjęć, które następnie zmodyfikowano o dane zebrane w 1940 roku. Jest to po prostu genialny zabieg stylistyczny.
War Thunder jest świetną grą, która przewyższyła oczekiwania nie tylko moje, ale także i wielu moich kolegów. Rozgrywka spodoba się przede wszystkim fanom II wojny światowej, chociaż nie jest to reguła.
Zachwycające detale i możliwości, które oferuje, z pewnością przemówią do wielu osób. Nawet jeżeli tematyka wojenna jest Ci obca, namawiam do przetestowania tej gry. To naprawdę mocna pozycja.
Fajny artykuł
lubie tą gre jest epicka
fajny artykuł
bardzo fajnie napisane
grałem tom gre
Fajny artykuł i ciekawy nawet gra ma ode mnie 9/10 pozdrawiam
polecam ta gre
war thunder jest dla mnie spoko grą lubie grać samolotami
Wygląda na to, że Misty pisze ostatnio sporo artykułów. :) XD
bardzo spoko