Wstęp
The Sims 3 wydane 2 czerwca 2009 roku jest uważane przez graczy jako najlepsza część The Sims. Ogromna ilość ciekawych dodatków, otwarty świat i dosyć znośna grafika to najczęściej wymieniane zalety tej edycji Simsów. Ale oczywiście nie brakuje również wad jakie posiada "trójka", a jest ich trochę. Dlatego w tym artykule poruszę temat wad The Sims 3 i wymienię te największe.
Optymalizacja
Otwarty świat jest ogromną zaletą The Sims 3. Niesie on za sobą także jedną z największych wad większości gier - brak wystarczająco dużej optymalizacji. Otwarty świat niesie za sobą tysiące obiektów, które muszą być wczytywane przez grę przez cały czas co bardzo często powoduje spadki fps nawet na dobrych komputerach. Co prawda twórcy chcieli dobrze, ale wyszło jak wyszło i wątpię, aby dało się zostawić grę w takim stanie, ale mimo wszystko polepszyć jej płynność. Dlatego też w The Sims 4 zdecydowano się na powrót zamkniętego świata. Kolejny problem dotyczący optymalizacji pojawia się także przy ekranie ładowania, który czasem wyłącza się nawet po 10 minutach lub po prostu zawiesza grę po długiej chwili oczekiwania, przez co można stracić sporo czasu.
Odwiedzanie parcel publicznych
Niby świat w The Sims 3 jest otwarty, ale niestety większość parcel publicznych jak np. sklepy czy bary jest po prostu króliczą norą. Nie możemy sprawdzić co nasz Sim robi na danej parceli, ale nadal możemy kliknąć na parcelę i wybrać interesującą nam interakcję. Nie widzimy także czy w np. restauracji jest ktoś oprócz naszej postaci czy też nie.
Niezliczona ilość bugów
Choć The Sims 3 nie jest już prawie w ogóle wspierane to dalej pozostawia wiele do życzenia jeżeli chodzi o bugi. Nie brakuje m. in. Simów wchodzących w obiekty bądź zapadających się w teksturę schodów. Niektóre czynności można wykonać w normalnej prędkości, jednak czasem zdarzy się, że nasz podopieczny stoi nad garami przez 2 simowe godziny bez skutku.
Mikropłatności
The Sims 3 to pierwsza i jak narazie ostatnia edycja The Sims, w której pojawiły się mikropłatności. Chyba nie jest to zbyt lubiana opcja w grach, choć wcale nie musimy zniej korzystać. Niby mówi się, że teraz, podczas tworzenia The Sims 4 EA "leci na kasę", ale jak widać robi to już od 2009 roku. Po prostu w The Sims 3 dostawaliśmy rozszerzenia z większą ilością ciekawej zawartości, ale twórcy zbijali sporo kasy. Przykładowo zestaw Monte Vista, czyli miasto z kilkoma parcelami i innymi dodatkami jak np. wprowadzenie rodziny z The Sims 2 do "trójki", co jest całkowicie bezsensowne czy dodanie piekarnika, kosztuje aż 90 PLN, czyli więcej niż niektóre rozbudowane rozszerzenia, wydane do The Sims 3.
Podsumowanie
W The Sims 3 gracze dostrzegają całą masę zalet, jak np. otwarty świat, ciekawe dodatki jakich we wcześniejszych edycjach jeszcze nie było, realistyczną grafikę, itp., jednak wielu z nich nie widzi w niej wad, choć błędy w optymalizacji i niezliczoną ilośćbugów chyba zauważa każdy. Kosztem wielu ciekawych funkcji twórcy skazali grę na chociażby nieustępujące spadki fps, pojawiające się na większości sprzętów, nawet tych dobrych. Zdecydowano się także na mikropłatności, które niekoniecznie są cenione przez graczy. Dlatego nie możemy mówić, że "trójka" jest idealną częścią The Sims, bo tak po prostu nie jest, chociaż wiemy, że raczej nie znajdziemy gry, która jest perfekcyjna, bez żadnych wad i bugów, bo to jest - bynajmniej na chwilę obecną - niemożliwe.
Bardzo fajny pomysł na wpis, fajnie się czyta ;D
dobry artykuł
fajna gra
Bardzo podoba mi się ten artykuł. Sama miałam styczność z TS3 i TS4, zanim zagrałam w 4 to 3 uważałam za najlepszą, teraz już nie byłabym w stanie do niej wrócić.
bardzo fajny artykuł
Fajnefajne xd
gram w to bo ją bardzo lubie to jest mojan ulubiona gra chodz mam ich wiele
fajny artykół
fajny artykuł
To zdjęcie pod napisem nie zliczona ilość bagów jest mega śmieszne.
I pytanko Sama robiłaś to zdjęcie podczas gry w simsy czy z internetu