Trolle, AFK, Feederzy - Jak sobie z nimi radzić?

Kolejna przegrana gra. Kolejny członek twojej drużyny zachowywał się, jakby całkowicie nie zależało mu na wygranej. Już w poczekalni, gdy nie otrzymał swojej linii, deklarował się, że zniszczy wam grę. Jak powiedział, tak zrobił. Znów straciłeś pół godziny, bo nie zamierzał głosować na poddanie się. Ile razy zdarzyła ci się taka sytuacja? Ile razy miałeś już dość? Przeczytaj ten artykuł - zapewniam, że pomoże ci on w walce z takimi osobami. Zapraszam do czytania!

Na wstępie pragnę wspomnieć, iż jest to poradnik dla osób grających w League of Legends. Z doświadczenia jednak wiem, że typy graczy, które podałam w tytule, zdarzają się również w innych grach.
Zapraszam do przeczytania poniższych rad - być może przydadzą ci się również gdzieś indziej.

• 1. Troll - na cześć fantastycznego stworzenia (którym jest chociażby nasz kochany Trundle!). Kim on jest? Specjalnie zbuduje złe itemy, pomaga przeciwnemu teamowi, weźmie złą postać na linię (stąd biorą się Teemo w jungle czy Syndra ADC). Gra Anivią? Uciekasz przed niechybną śmiercią - postawi ci ścianę przed nosem. Ewentualnie postawi warda w bazie przeciwników pod wieżą, użyje teleporta i zginie - następnie spamując na czacie w języku, który widzisz pierwszy raz w życiu.

• 2. AFK  - "AFK" to termin pochodzący z języka angielskiego. Pochodzi z pierwszych liter słów Away From Keyboard, czyli Z daleka od klawiatury. Osoba, która jest AFK, po prostu nie siedzi przed komputerem. Gra się toczy, a on? Stoi w miejscu. Czasami coś rzuci na czacie, włączy animację tańca lub śmiechu - ale nie możesz liczyć na jego pomoc.

• 3. Feeder - Kolejne słówko z języka angielskiego. Feed - karmić. Karmienie wroga oznacza, że dajesz mu dużą ilość zabójstw - przez co on zbuduje itemy szybciej od ciebie i z każdym zabójstwem zyskuje przewagę do takiego stopnia, że do zabójstwa go będzie potrzebne kilka osób.

• A) Pierwszy krok wykonuj już w poczekalni. Na samym początku powitaj się. Przedstaw grzecznie, na której linii najbardziej ci zależy. Życz reszcie powodzenia. Bądź nastawiony pozytywnie. Jeśli ktoś bierze postać i mówi, że nie umie nią grać - postaraj się doradzić mu, jakie itemy budować. Czasem zdarza się, iż już w poczekalni mamy do czynienia z toksycznymi graczami. Piszą "mid or feed", "mid or AFK"... Co wtedy zrobić? Jeśli był drugi na linię, którą wybrał, wyjaśnij mu bez nerwów, że ktoś zaklepał ją wcześniej. Kiedy on kontynuuje swoje groźby i widzisz, że atmosfera robi się gorąca - zrób najlepsze, co możesz. Wyjdź. Niektórzy teraz postukają się w czoło, twierdząc, że nie chcą potem czekać tych 5, 10 czy 15 minut. Ale ile nerwów oszczędzisz, wychodząc z gry, niż grając ją z kimś, kto usilnie próbuje ci ją utrudnić? Lepiej wykorzystać pożytecznie te kilka minut, niż tracić pół godziny na walkę bez najmniejszych szans. Odczekaj kilka minut i znów dołącz do kolejki - będzie istniała szansa, że ów osoba dołączyła do gry już wcześniej i nie będziesz miał okazji się z nią spotkać.

• B) A co jeśli nasz niemiły teammate ujawnia swoje oblicze już po rozpoczęciu gry? 
• I. Jeśli jeszcze się z nią nie połączył - wykorzystaj komendę /remake. Gra 4 vs 5 nie ma w większości przypadków sensu. Jeśli reszta twojego teamu nie chcę się poddawać - przekonaj ich, że bez junglera/midlanera/toplanera sobie nie poradzicie oraz, że lepiej zacząć kolejną grę.
• II. A co jeśli się połączył? - ten podpunkt podzielę na kilka mniejszych. Zacznijmy od określenia typu gracza, z jakim mamy do czynienia:

• 1. Osoba, która uparła się na jakąś linię, idzie na nią z kimś, kto zajął ją wcześniej. Idziesz zadowolony na topa gdy nagle spostrzegasz, że mid jest pusty - teammate idzie na twoją linię i pinguje cię, żebyś z niej szedł. Co robić? W tej sytuacji masz trzy wyjścia. Pierwsze, najgorsze - Nie schodź ze swojej linii, grajcie duo topa, a enemy midlaner spushuje was do Nexusa. Drugie - Napisz osóbce, że jesteś świetnym toplanerem, grasz bardzo dobrze postacią, którą wybrałeś, a on sam z pewnością poradzi sobie na midzie. Skomplementuj go - być może twoja pochwała sprawi, że poczuje się on pewniej i wróci na swoją linię. Trzecie - W przypadku niepowodzenia drugiego. Odpuść. Zejdź z topa, pójdź na linię, którą on opuścił. Być może ujrzał on w enemy teamie postać, przeciwko której nie umie grać solo i spanikował. To lepsze niż bezskuteczna walka o linię.

• 2. Feeder. Słyszysz głos "Pierwsza Krew" patrzysz na prawą stronę ekranu i widzisz, jak twój ADC został zabity przez przeciwnego. Chwilę później ginie on znowu, i znowu, i znowu... Co robić? Jeśli jesteś junglerem - postaraj się gankować słabą linię jak najczęściej. Toplaner - za pomocą teleportu skocz na bota, aby im pomóc. Midlaner - zejdź na bota, ale dopiero wtedy, gdy twój przeciwnik na linii wrócił się do bazy, aby cię nie spushować. Co stoi za byciem feederem? Zapamiętaj - to nie zawsze celowe działanie! Każdy może mieć gorszy dzień. Być może na linii trafił się ktoś lepszy, może pojawiły się nagłe skoki pingu, a może support zapomina o stawianiu wardów. Nie wyzywaj! Staraj się dawać wskazówki feederowi, pomagaj mu na linii jak najczęściej, nie obrażaj go, bo całkiem straci w siebie wiarę. To, że ktoś ma teraz 0/3 nie oznacza, że zaraz nie może mieć 5/3. Gorzej, jeśli jest to specjalne zachowanie. Napisz tej osobie, że gracie, aby wygrać oraz, że go potrzebujecie, bo bez niego nie macie szans. 

• 3. AFK w środku meczu. Teammate zginął kolejny raz i rzucił, że idzie AFK, bo ma już dosyć. Stoi pod wieżą i nie robi nic. Co wtedy? Pomóż mu. Zabij przeciwnika, z którym miał on problem. Napisz, że jest bardzo ważny i jak w poprzednim podpunkcie - że bez niego nie dacie rady. To, że poszedł AFK, to jeszcze nie koniec świata! Czasem nie warto się poddawać. Zorganizujcie się resztą, weźcie wieżę, może smoka - AFK ujrzy, że świetnie sobie radzicie i macie szansę na wygraną, więc do was dołączy.

• 4. Troll. Jest ADC, a jako pierwszy item buduje Echo Luden. Gr Singedem - buduje Huragan Runaan. Kupuje dwie pary butów, bo przecież na każdą stopę potrzebuje jednego. Wchodzi pod wieżę przeciwnika, próbuje zabić barona solo, robi ganka i ginie, ewentualnie próbuje baawić się w Rambo, wbijając się w piątkę samotnie i płacząc, że nikt mu nie pomaga. Wyjaśnij mu spokojnie, co robi źle. Być może nawet nie wie, że robi podstawowe błędy. Nie każda śmierć wbijanie się pod wieżę to trollowanie. Rób to grzecznie i z szacunkiem - aby nie przyjął tego jako wymądrzanie się. Jeśli robi to specjalnie - nie rzucaj groźbami, że go zreportujesz, powiedz, że wszyscy jesteście teraz wspólnotą i każdy jest ważny. Wykorzystaj też rady z poprzednich punktów.