Til morning's light - Jest grą przygodową z bardzo dużą ilością zagadek, zawierającą nutkę grozy. Granie w grę przypomina wspaniały Resident Evil.
W obydwu tych grach musimy przetrwać w strasznym dworze. Błądząc po tajemniczych pomieszczeniach, szukając rzeczy potrzebnych aby pchnąć historię dalej i masakrując niezliczone rzesze przeciwników.
W grze wcielamy się Ericę Page – zwykłą dziewczynę, czy raczej nastolatkę, która przez swoje znajome została zamknięta w nawiedzonym dworze. Bohaterka ma czas na ucieczkę do świtu inaczej dołączy do nawiedzających dom duchów. Na domostwo została rzucona klątwa, która zmieniła komfortowy budynek w ogromne, straszne schronienie dla wszelakich potworów i upiorów.
Oczywiście Nasza bohaterka nie jest bezbronna. Rozpoczynając swoją przygodę posiada latarkę, którą zmuszona jest się bronić. Podczas eksploatacji nawiedzonych pomieszczeń znajdujemy zwyczajne rzeczy, które służą do walki. Możemy natrafić na łom, łopatę, pogrzebacz do kominka a nawet katanę. Ważną informacją, jest to, że wymienione rzeczy służą nie tylko do walki, ale i do rozwiązywania zagadek. Na przykład pogrzebaczem do ognia wyciągamy rzeczy z kominka, łopatą kopiemy w odpowiednich miejscach, łomem łamiemy deski.
Czasami możemy się natknąć na leżące na ziemi, podłodze zapalone świeczki. Jest to miejsce, w którym możemy zobaczyć uwięzionego ducha. Po jego ukazaniu się świecimy w niego latarką przez określony czas. Dzięki temu duch zostaje uwolniony z klątwy i znika. Nie jest to łatwa sprawa, bo cel Nam ucieka. Jeśli uwolnimy dwadzieścia duchów dostaniemy nagrodę. Jest to dodatkowa zabawa, której nie musimy wykonać aby ukończyć grę.
Gra wygląda ładnie i przyjemnie. Lokacje są szczegółowe, a potwory są tak „strasznie” wykonane, że gra jest przeznaczona również dla nieletnich. Do odkrycia jest ponad sto różnych pomieszczeń. Zróżnicowane pod względem trudności zagadki. Wiele przeciwników i Bosowie sprawiają, że gra przypadnie każdemu do gustu.
Pozdrawiam
smoke30pl
nie znam xd
Ciekawy artykuł :P
Fajny artykuł ;)
spk
super