Witam!
Jako że ostatnimi czasy często spotykam się z pytaniem "Czy warto zagrać w Tere?".
A że gram już w tą grę od kiedy powstał model F2P czyli jakoś 3 lata, postanowiłem napisać recenzję, dzięki ktorej będe mógł wam przybliżyć tą produkcję.
Dodam że to jest moja własna ocena, możecie się z nią nie zgadzać, no ale co zrobisz.
-Archer
-Brawler
-Ninja
-Gunner
-Priest
-Warrior
-Lancer
-Mistic
-Sorcer
Gdy już przyjdzie nam stworzyć postać która nie będzie klonem wszystkich innych postaci, ujrzymy naprawdę ładną grafikę, zarówno sam model postaci jak i krajobrazu jest bardzo przyjemny dla oka, jednym moze wydawać się trochę z bardzo jaskrawy, no ale wszystkim nie dogodzisz.
Tak jak grafika, dzwięk też nie wyszedł najgorzej, lecz dubbling angielski nie powala.
Grafikę oraz dzwięk oceniam na 9/10.
Największym aututem w terze jak dla mnie jest system walki non-target, który wyszedł im naprawdę dobrze, miałem dośc już gier gdzie tylko klikałeś na przeciwnika myszką i spamiłeś klawiszami od 1-9 aby odpalić skilla.
To rozwiązanie wymusza na graczu nie tylko umiejętności ale i dobrego refleku. Grając w tere nigdy nie doświadczysz czegoś takiego jak "Miss", gdy jakiś atak zostanie wyprowadzony na przeciwnika zostanie on nim trafiony.
Walki naprawdę są ekscytujące, nie tylko musisz atakować, ale takze musisz unikać oraz starac się blokować umiejętności przeciwników, dzięki czemu potyczki z niezliczonymi przeciwnikami stają się bardzo dynamiczne.
Twórcy pomyśleli o osobach ktore lubią różnorodność w umiejętnościach, jest ich naprawdę duzo, głównie bywa że zabraknie nam slotów na pasku aby wsystkie je tam umieścić.
System walki oceniam na 9/10.
Jak narazie same dobre oceny wyłapuje owa gra, lecz pewne rzeczy, jak dla niektórych najwazniejsze, zostały zaniechane przez twórców gry, a jest to między innymi system levelowania, questów oraz różnorodności.
Wszystkie questy mają taki sam schemat przez co po jakimś czasie staje się to bardzo męczące.
Kolejnym problemem jest system różnorodności zbroi jak i przeciwników z którymi będzie dane nam walczyć.
Różnorodność ekwipunku jest naprawdę uboga przez co czasami przez 15 poziomów musimy oglądać tą samą zbroją z tym że w różnych kolorach.
Z przeciwnikami jest tutaj podobnie, przeciwnicy są identyczni, głównie jak w przypadku uzbrojenia różnią się nazwą oraz ewentualnie kolorem.
Questy, Levelowanie oraz różnorodność przeciwników i ekwipunku oceniam na 3/10.
Prawdziwa zabawa w Terze zaczyna się po osiągnięciu tak zwanego level cap'a, czyli 65lv, zostajemy zasypani całą masą nowych możliwości, takimi jak instancje, battlegroundy, daily questy, nexusy.
Lecz to nie jest takie piękne jak to może wyglądać, cały endgame to taki zbijacz czasu. Codzienne wbijanie aby zrobić kilka instancji oraz daily questy po kilku dniach każdemu by się znudziło. Dodatkowo ograniczenia dzienne we wszystkim w czym tylko można powodują że zrobienie jakiegoś przyzwoitego ekwipunku może potrwać nawet kilka tygodni.
Endgame oceniam na 6/10.
Więc to jest już koniec mojej amatorskiej recenzji, mam nadzieje że te wypociny przybliżyły wam przynajmniej troche jak aktualnie wygląda Tera.
Mimo że pozornie główne aspekty nie wyszły tak dobrze to jednak coś mnie trzyma przy tej grze że nadal mam ochotę w nią grać.
Sami musicie zdecydować czy warto zaczynać grę.
Całokształt oceniam na 7/10.
Props
Ładnie i na temat. Są konkrety.
fajny las
Ale jak to
suoer artykl
Questy, Lewlowanie... zgadzam się z Tb w 100% dlatego też przestałem w to grać system walk, grafika, itp naprawdę świetne tylko gra stała sie strasznie monotonna po czasie więc mi się znudziła ;/
super artykuł
Elegancko
Questy, Lewlowanie... zgadzam się z Tb w 100% dlatego też przestałem w to grać system walk, grafika, itp naprawdę świetne tylko gra stała sie strasznie monotonna po czasie więc mi się znudziła ;/
Krótko, zwięźle i na temat. Brawo.