Strategia, która mogła być hitem

Strategia czasu rzeczywistego z uniwersum osadzonym w alternatywnym świecie, gdzie potężne dinozaury i zwierzęta z epoki lodowcowej nadal żyją razem z ludźmi to była bardzo ciekawa odmiana dla graczy. Głównie dlatego, że gry RTS przenosiły nas często do czasów historycznych, a w przypadku mniej realistycznego podejścia było to Tolkienowskie fantasy lub po prostu science fiction. Dlatego też, może warto przyjrzeć się tej grze, bo mimo swojego wieku i braku popularności nawet w okresie kiedy była wydana, jest to produkcja, w której nadal można spędzić sporo czasu, szczególnie ze względu na dość ubogi zbiór gier z tego gatunku.

Paraworld to gra stworzona przez niemieckie studio SEK i wydane przez Deep Silver.
Fabuła - Trzech bohaterów dowiaduje się o istnieniu alternatywnego świata od założyciela grupy SEAS, który wysyła ich tam, ale oni dostrzegają złe intencje jegomościa i postanawiają z pomocą żyjących tam od dawna plemion powstrzymać go.
Rozgrywka - Podejście obowiązkowe dla gry RTS, gdzie rozbudowujemy swoją bazę, zbieramy surowce, a oprócz tych typowych rozwiązań, mamy bardzo ciekawe mechaniki, ilość jednostek nie jest ograniczona po prostu liczbą populacji, ale mamy panel, który pokazuje nam ile jednostek na danym poziomie możemy mieć, każda jednostka ma swój minimalny poziom, który posiada w momencie stworzenia, ale można go ulepszyć za pomocą czaszek, które zbieramy za pokonywanie przeciwników.
Możliwości - Jeśli chodzi o tryby gry to oczywiście ten fabularny, oraz potyczki na różnych zasadach, z botami lub graczami (LAN lub Internet).
W grze mamy do dyspozycji podstawowo trzy plemiona Nordów, Pustynnych Jeźdźców oraz Klan Smoka. Każda z nich ma bardzo różnorodne możliwości, u Nordów znajdziemy wiele bestii z Epoki Lodowcowej, a także maszyny parowe, Jeźdźcy dysponują dużą ilością jednostek zwierzęcych, głównie dinozaurów, a w Klanie Smoka znajdziemy wiele nowszych technologii, jak miotacze ognia i karabiny. Po zainstalowaniu modyfikacji możemy zagrać również, znanym z części fabularnej SEAS, które również ma własne technologie oraz jednostki. 
Mamy do wyboru dużą ilość map, w różnych strefach klimatycznych, z różnorodnym ukształtowaniem, wielkością, obecnością wody i dzikich stworzeń. W tym przypadku nie trzeba też się ograniczać do tych podstawowych, modyfikacje zwiększają ich ilość o naprawdę sporo.
Grafika i optymalizacja - Wizualnie prezentuje się bardzo ładnie, szczególnie, że gra pozwala nam przybliżyć kamerę praktycznie do samej ziemi i obejrzeć wszystko z bliska, jest bardzo kolorowa, a klimatu nie brakuje. Nie wymaga oczywiście mocnego sprzętu do działania, a nawet przeciwnie, bo niestety pojawiają się problemy na nowszych sprzętach, jak to bywa ze starszymi grami, głównie przez Windowsa. Również tutaj warto się wspierać dostępnymi w internecie łatkami i modyfikacjami, żeby gra działa w ogóle lub lepiej.
Moja opinia - Osobiście grę uwielbiam, fabuła bardzo mi się podobała, a w potyczkach z botami spędziłem sporo czasu. Warto jeszcze wspomnieć o przyjemnej oprawie audio towarzyszącej rozgrywce. Gra jest dość mało znana, można znaleźć wiele wad, ale porównując ją do Age Of Empires III, które wyszło niecały rok wcześniej, można stwierdzić, że to nie wady samej gry zadecydowały o jej małej popularności. Jest tak dlatego, że w wielu aspektach może konkurować z takim kolosem gatunku jak AOE, a dodatkowo wprowadza wiele ciekawych mechanik. Zachęcam, żeby obejrzeć intro, a także zagrać w tą gierkę.