Star Conflict - recenzja

W roku 2013 na zasadzie wczesnego dostępu, a później już oficjalnie w roku 2014 została wydana ciekawa gra osadzona w kosmicznym klimacie. Grą tą jest PC-towy exclusive Star Conflict, który stworzony został przez studio StarGem Games. Studio z kolei posiada swoją oficjalną siedzibę w Stanach Zjednoczonych, jednak jest ono wewnętrznym koncernem dużego rosyjskiego producenta Gaijin Entertainment specjalizującego się w tworzeniu symulatorów. StarGem znane jest wyłącznie ze stworzenia gry Star Conflict - zaprojektowanie właśnie takiego niepowtarzalnego, nowoczesnego, przyjaznego graczom na całym świecie MMO było misją ekipy StarGem. Misja ta została wypełniona z sukcesem - gra przyciąga tysiące graczy z całego świata.

Jak już wcześniej wspomnieliśmy, Star Conflict jest grą MMO zrealizowaną w kosmicznej konwencji. Ponadto gra łączy w sobie elementy symulatora. Gra została stworzona w taki sposób, aby przypominać nieco realia znane z kultowej serii Wing Commander. Co ciekawe, gra od 2014 roku, czyli od momentu oficjalnego wydania dostępna jest na platformie Steam i działa ona w modelu Free-to-Play, a zatem każdy może zagrać w nią za darmo.

Gra Star Conflict rozgrywa się w kosmosie, w dalekiej przyszłości. Historia fabuły opowiada nam o tym, jak Ziemię trzy tysiące lat temu opuścili pierwsi ludzie, którzy postanowili skolonizować kosmos. Misja ta się udała. Obecnie dawnych Ziemian znaleźć można w najodleglejszych zakątkach kosmosu. Galaktyki zostały podzielone między imperia gwiezdne, a nieodkryte lub zapomniane tereny zasiedlane są przez najemników. Życie w kosmosie biegnie raczej spokojnie, do momentu aż nie zostaje odkryty tajemniczy Sektor, niegdyś zamieszkiwany przez rasę Prekursorów. Prekursorzy byli antycznymi kosmitami o wyjątkowo rozwiniętej cywilizacji. Niestety zostali oni zabici przez tajemniczy Kataklizm. Miejsca, w których mieszkali są obecnie wyludnione, ale jednocześnie pełne dóbr i potężnych artefaktów dawnej cywilizacji. Miłośnicy RPG mogą odnajdywać tu podobieństwa z mityczną rasą Dwarfów z serii The Elder Scrolls. Ci również zniknęli co do nogi, pozostawiając opustoszałe miasta pełne skarbów i odkryć technologicznych.

Gra pozwala wcielić się graczom właśnie w tych awanturników, którzy zapuszczają się w Sektor 1337 w poszukiwaniu skarbów pozostawionych przez Prekursorów. Pierwszym krokiem jest oczywiście stworzenie swojej postaci, którą przemierzać będziemy daleki Kosmos. Ze względu na fakt, że Star Conflict jest grą MMO na mapie jednocześnie znajdują się setki ludzi, z którymi możemy wchodzić w relacje. Relacje te mogą być zarówno przyjacielskie - współpraca, kooperacja, tworzenie drużyn, jak i negatywne - z innymi graczami można walczyć czy też rywalizować. Sterowanie statkami kosmicznymi i strzelanie nie są w pełni realistyczne pod względem fizyki, ale gra nadrabia te drobne mankamenty ciekawą historią, urozmaiconą rozgrywką i wymagającymi misjami. Oczywiście na początku gry jesteśmy wyposażeni w podstawowe umiejętności i statek, jednak z biegiem rozgrywki każdy gracz nabiera indywidualnych zdolności, rozwija swoje umiejętności a także ulepsza statek, pancerz i bronie.

Gra jest naprawdę ciekawą propozycją dla miłośników strzelanek, symulatorów, klimatów science-fiction, rozgrywek MMO z setkami graczy na mapie i ciekawych, wymagających misji. Star Conflict może być zarówno ciekawą odskocznią do tzw. “popykania” w ramach relaksu raz na jakiś czas, jak i grą, w której historię, fabułę i akcję zagłębiamy się coraz bardziej z każdym dniem rozgrywki.

W ogólnym rozrachunku ta ciekawa i jedyna produkcja studia StarGem ze Stanów Zjednoczonych jest grą dobrą i naprawdę wartą rozegrania. Ponadto jest niezwykle łatwa do pobrania i darmowa, dzięki czemu każdy posiadacz komputera może bez trudu zagłębić się w świat Star Conflict.