Cześć!
W dzisiejszym artykule chciałbym napisać co nieco o jednej z moich ulubionych gier sandbox/survival, a mianowicie o grze Rust. Zanim przejdę do samej recenzji, muszę wspomnieć o tym, że jest to moja subiektywna opinia, dlatego nikomu jej nie narzucam, w końcu każdy może mieć swoje zdanie na ten temat.
Miłej lektury!
CZYM WŁAŚCIWIE JEST RUST?
Rust to, jak już wspomniałem, sandboxowy survival, w którym głównym zadaniem jest po prostu przetrwać. Z jednej strony na gracza czekają aspekty typowej gry survival, takie jak głód czy dzikie zwierzęta mogące zabić, a z drugiej strony zdecydowanie większym zagrożeniem są inni gracze znajdujący się na mapie, i to właśnie wyróżnia Rusta spośród innych gier tego gatunku, bowiem w tej grze jedyną opcją jest gra multiplayer, co pozwala w dosyć ciekawy sposób połączyć aspekty gry zarówno PvE, jak i PvP. Za takie połączenie odpowiedzialna jest firma Facepunch, która jest znana również z Garry’s Moda.
Jedną z największych zalet Rusta jest z pewnością wcześniej wspomniany tryb multiplayer, który umożliwia nam wspólne granie razem ze znajomymi. W zasadzie na każdym etapie gry pojawia się aspekt rywalizacji z innymi, dlatego pomoc przyjaciół może okazać się konieczna.
Kolejną z nich jest fakt, że grając w tę grę, nie można narzekać na nudę, ponieważ już po chwili od wejścia na serwer jesteśmy zmuszeni do obcowania z wieloma innymi osobami, które mogą być do nas przyjaźnie nastawieni, lecz nie muszą i równie dobrze mogą chcieć nas zabić.
Warto też wspomnieć o szerokim wyborze broni, od zwykłych włóczni i łuków aż po karabiny maszynowe i wyrzutnie rakiet, więc z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie.
Gra oferuje nam również wiele mechanizmów obronnych takich jak pułapki czy miny, przy użyciu których możemy łatwo odeprzeć wrogów próbujących zdobyć nasze surowce.
EVENTY W RUŚCIE
Oczywiście nie mogę nie wspomnieć tutaj o wielu eventach, jakie możemy napotkać, grając w Rusta.
Raz na jakiś czas przez mapę przelatuje helikopter, który strzela do uzbrojonych graczy. Istnieje możliwość zastrzelenia go i zabrania z niego cennego łupu, jednak, aby to zrobić, potrzebna jest odpowiednia baza, z której będzie można bezpiecznie do niego strzelać.
Czasami wokół wyspy przepływa ogromy statek towarowy, na którym również możemy znaleźć cenne przedmioty. Tam z kolei oprócz innych graczy możemy spotkać NPC, którzy nie mają litości wobec intruzów. Jest to miejsce, w którym znajduje się najwięcej łupu, więc warto się tam wybrać.
Kolejnym ciekawym miejscem są tak zwane platformy wiertnicze (mała oraz duża). Podobnie, jak w przypadku statku towarowego, znajdują się na niej NPC, gdy jednak uda nam się ich wszystkich zabić, wtedy czekają na nas kolejni, zdecydowanie silniejsi przeciwnicy, których nie pozbędziemy się tak łatwo.
CZY TA GRA MA W OGÓLE JAKIEŚ WADY?
Oczywiście. Jedną z nich z pewnością jest to, że gra w pojedynkę jest bardzo trudna, ponieważ w grze zazwyczaj spotykamy się z grupami 2-,3-, a nawet 4-osobowymi (na oficjalnych serwerach nie ma limitu grupy, dlatego tam możemy spotkać nawet piętnastoosobowe drużyny). Istnieją jednak tak zwane „serwery SOLO”, na których dopuszczalna jest jedynie gra indywidualna.
Bardzo dużo osób, w tym ja, spotkało się z kilkoma bugami i błędami, które od czasu do czasu pojawiają się w Ruście. Uważam jednak, że większość z nich nie wpływa na rozgrywkę, a są po prostu zabawne, a przecież o to chodzi w grach komputerowych – zabawa przede wszystkim.
KONIEC! :)
Podsumowując cały mój artykuł, mogę śmiało stwierdzić, że Rust to bardzo ciekawa, a zarazem wciągająca gra, w którą warto zagrać. Przedstawiłem ją w najlepszy sposób, w jaki mogłem, dlatego mam nadzieję, że moja recenzja się Wam spodobała. Mile widziane są również oceny i komentarze.
Dziękuję za przeczytanie artykułu, widzimy się w kolejnym!
No spoko gra nawet
SUPER ARTYKUŁ
Dobry artykuł
Aż mnie zachęciłeś do gry ;)
Artykuł dobrze napisany i czytelny.
Supeeeer :D
no nawet spoko artul
Gra dobra lecz bardzo nieprzyjazna dla nowych graczy.
Masno fest ;-;
no sztosik