Czy można było tę grę zepsuć jeszcze bardziej?
Jeśli ktoś szuka jakiejś nowej gry dla siebie - niech stanowoczo pominie tę produkcję - to nie ma najmniejszego sensu. Gra jest nie dość, że fabuła jest słaba to sterowanie zostało tak bardzo zepsute, że się praktycznie nie da grać. Istnieją produkcje w których sterowanie jest specjalnie utrudnione, ale to co się tutaj stało (chyba nieumyślnie) to jest po prostu tragedia. Nie dość, że nie instynktowne to dodatkowo niepraktyczne - nawet jakbyśmy chcieli się przyzwyczaić to się najzwyczajniej nie da, prędzej sobie połamiemy palce.
Interfejs jest kompletnie nieczytelny i nie chodzi tutaj o ułożenie tylko o same nazwy. Twórcy stwierdzili, że będą wymyślać swoje słowa i użytkownik musi się tego nauczyć, a potem przyzwyczaić. Początkujących użytkowników potrafi nieźle wyprowadzić w las, ale nie jest to jeszcze gwóźdź do trumny.
Takowym gwoździem może być poziom trudności - jeśli można tak to nazwać. Tutaj jedynym poziomem trudności są niedociągnięcia pozostawione przez twórców, z którymi musimy sobie radzić. Słowo "musimy" to trochę za dużo. Osobiście mimo dość dużej wytrwałości - nie dałem rady tego ukończyć.
Podsumowując: Nie widzę żadnego powodu, aby polecać Wam tę grę, a wręcz przeciwnie - odradzam ją każdemu i serdecznie zachęcam do ominięcia jej szerokim łukiem. Chyba nie znam żadnej osoby, która byłaby na tyle cierpliwa aby to przejść. Jeśli jakimś cudem sądzicie, że jesteście takimi hardkorami i to przejdziecie to przemyślcie to jeszcze raz. Dziękuję za przeczytanie artykułu i zapraszam do innych.