Recenzja theHunter: Call of the Wild

Gra theHunter: Call of the Wild to nowa produkcja studia Expansive Worlds, za które odpowiada Avalanche Studios. Oparta jest na ich autorskim silniku APEX. W dużym skrócie, w grze wcielamy się w postać myśliwego, który poluje na różnego rodzaju zwierzęta i wykonuje związane z nimi zadania, za które otrzymuje wynagrodzenie potrzebne do kupienia lepszego sprzętu.

theHunter: Call of the Wild jest grą myśliwską, zachwyca graczy niesamowitą grafiką oraz ogromnym i różnorodnym światem. To właśnie grafika i bardzo realistyczne lasy, pola, łąki, góry, farmy sprawiają, że przyciąga ona tak wielu użytkowników. Olbrzymi otwarty świat oraz dobrze zrealizowane mniejsze lokacje sprawiają, że możemy odprężyć się  i poczuż jak prawdziwi myśliwi. Bujność i gęstość roślinności wpływają na charakterystyczny klimat związany z polowaniem, lecz wymagają bardzo dobrego sprzętu do ich utrzymania. Dynamiczne animacje takie jak deszcz, opadające liście lub mgła zostały świetnie odtworzone co dodaje grze wspaniałego uroku i klimatycznego nastroju.


W samej rozgrywce naszym celem jest polowanie na zwierzęta, wykonywanie zadań i ulepszanie naszego ekwipunku co idealnie współgra z eksplorowaniem ogromnego, otwartego świata, który zapewnili nam twórcy gry. Z czasem może wydawać się monotonna, lecz gdy będziemy potrzebowali chwili relaksu to spędzenie godziny w tej grze będzie dla nas idealnym rozwiązaniem.


Produkcja theHunter: Call of the Wild byłaby jedną z najlepszych gier tego roku, gdyby nie jeden aspekt, którym jest wykonanie techniczne. Wiele błędów i niedociągnięć takich jak: problemy z utworzeniem nicku postaci, błędy występujące podczas samej rozgrywki, nie w pełni przetłumaczony polski język i wiele innych, drobnych niedoskonałości wpływają na mieszane recenzje graczy.


Moim zdaniem gra theHunter: Call of the Wild ma szansę zdobyć tytuł najpopularniejszej gry typu symulator polowania, jeśli tylko twórcy zmniejszą ilość błędów do minimum i urozmaic
rozgrywkę o dodatkowe opcje.