Recenzja The Darkside Detective - Standardzik!

Bardzo fajna 8-bitówka!

Przede wszystkim - widać że twórcom nie chodziło o grafikę. No i w tym momencie grono zainteresowanych pomniejsza się. Lecz poczekajcie jeszcze chwilę - bo gra jest naprawdę dobra - jak to już wypada przy tego typu grach. One najzwyczajniej są krótkie (niestety) i bardzo owocne. Twórcy w tych grach nie przedłużają ich na siłę - wręcz przeciwnie. To co wymyślli ciekawego, to wsadzą i nie robią żadnych beznadziejnych misji na siłę.

W tej grze zaprojektowano troszkę ciekawych i przede wszystkim różnorodnych misji. Właściwie to powinienem mówić "śledztw". Bohaterowie bardzo się od siebie różnią, co ułatwia ich zapamietanie i po prostu łatwiejsze kojarzenie faktów. Niestety wiele gier nie kładzie na to nacisku, a to robi duże wrażenie. Nic nie muszę raczej też mówić o zróżnicowanych łamigłówkach - bo to jest wręcz oczywiste przy tym jak się ta gra prezentuje.

Fajnie że gra nawiązuje do świata realnego, a dokładniej do popkultury - szczególnie lat 90-00, ale też i teraźniejszych. Aż kusi mnie, aby wam coś o tym więcej powiedzieć, ale nie mam pojęcia jak, aby nie zdradzić Wam wszystkiego!

Ostatnim plusem jaki wymienię musi być ta 8-bitowa grafika, która tworzy cały ten klimat. Jest świetna!

Podsumowując - gra mogłaby być jeszcze troszke dłuższa, ale nie ma co narzekać. Daję jej 80 punktów w skali od zera do stu. Robię to z czystym sumieniem!
Dziękuję za przeczytanie mojego artykułu - zapraszam do innych moich prac, które znajdziecie na moim profilu. Jest tam cała masa różnorodnych recenzji!