Recenzja: Sea of Thieves

Wyrusz wraz z swoją ekipą na szerokie morza, bądź najstraszniejszym piratem na tych morzach.
Gra stworzona przez studio Rare, mają już na swoim koncie kilka ciekawych gier, ale ta zapowiada się naprawdę na wysokim poziomie.

Nie lubisz ograniczeń? Tutaj ich nie znajdziesz - twórcy gry zadbali o to, że nie ma ograniczeń map. Poruszaj się po całym świecie.
W grze wcielasz się w Korsarza czyli w pirata na zlecenia.
Główną atrakcją jest pływanie po otwartym może i plądrowanie innych piratów, ale nie zabraknie poszukiwań skarbów. Z tego piraci słyną.
Po wygranej bitwie trzeba naprawić statek, nie jest to takie proste, dla nowych osób może to zająć nawet do kilku godzin, ale z czasem dochodzi się do wprawy.
W przypadku gdy zatopią nasz statek to zaczynamy grę od nowa, nic staconego!
Tryb gry osadzony jest o Multiplayer, każdy gracz będzie miał inne zadanie, przykładem jest: sterowanie statkiem, rozwijanie/zwijanie masztu.
Piraci nie lubią smutnego życia, wolą się bawić, dlatego w wolnej chwili będą grali na instrumentach lub zapijali się trunkiem. 
Przewidywana data premiry to marzec 2018 roku. Ujrzymy ją w języku angielskim.

Screeny z gry: