Recenzja Realpolitiks - Polska amatorszczyzna?

25 euro za grę, która na pierwszy rzut oka wygląda jak Europa Universalis, która kosztuje więcej. Jak to wyszło?

Ogólnie gra graficznie nie wygląda źle, jest całkiem estetyczna i byłbym skłonny powiedzieć, że jest najzwyczajniej ładna. Wymagania gry też nie są jakieś wygórowane, bo oczywiście tego typu gry nie potrzebują najnowszej generacji komputera - i to się szanuje, ponieważ sam lubię takie gry, a jeszcze nie dawno nie miałem dobrego komputera, a mimo to można było w to grać przy ładnej jakości i dobrych klatkach na sekunde.

Katowickie studio Jujubee niestety nie ma za dużego doświadczenia w tworzeniu gier co da się zauważyć przy tej produkcji. Gracz tutaj przybiera raczej pozycję bierną, bez zbędnego myślenia musi raz na jakiś czas coś kliknąć, nie musi zbytnio przemyślać swoich decyzji, bo do wyboru są tylko jednoznaczne pozycje. Gra jest troche prostacka, bo najzwyczajniej brakuje tej strategii w samej strategii. To jest dość duży gwóźdź do trumny.

Niestety nie wyobrażam sobie jak tę grę można byłoby naprawić, ona musiałaby być dość porządnie zremontowana, ponieważ chciała być kopią, a to w żadnym stopniu nie wyszło - w mojej opinii. Mimo to życzę naszym rodakom powodzenia w tworzeniu innych gier.

Podsumowując - gra może by znalazła swoich zwolenników, ale jakby kosztowała 3 euro, a nie ponad 25 euro na steamie (nawet na promocji kosztuje 8 euro, co jest za dużą ceną względem jakosci). Osobiście nie polecam kupować tej gry, chyba że spadnie do takiej ceny jaką podałem i macie dość małe wymagania - zapraszam! A teraz dziękuję za przeczytanie mojego artykułu i zapraszam do innych moich prac!