Persona 5 - 100 godzin gry?
W erze CS'a, LoL'a, HS'a, Doty i wielu innych gier, gdzie spędzamy po kilka tysięcy godzin przed monitorem, takie gry nadal są rzadkością - 100 godzin, niby dużo niby mało, ale szczerze mówiąc nie spędziłem jeszcze tylu godzin przed jedna grą z fabułą - to nie jest gra gdzie wejdziemy na jedną godzinkę i po tym czasie możemy wyjść (gry które wymieniłem wyżej). Do gry tej wsadzono masę serca i czasu całego sztabu ludzi - pewnie wielu z Was słyszało o niej już kiedyś, bo to już piąta część, trzeba przyznać że wydaje się być najlepszą jak do tego czasu!
Przede wszystkim trzeba docenić całokształt - gra się lepi, wygląda dobrze jako całokształt - tutaj trzeba zauważyć klimat, który czuć nawet nie patrząc na monitor - dźwięk sam potrafi wyrazić wszystko co możemy zauważyć na monitorze. i to warto docenić, rzadko tak bywa. Moim ulubionym momentem w czasie przechodzenia tej gry była eksploracja lochów, w których może i można się pogubić, ale po czasie "trenowania" zauważyłem że byłem w stanie dostrzec elementy których nigdy wcześniej bym nie zauważył. Gra coś we mnie wykształciła - a może przyda się kiedyś w życiu - kto wie?
W grze doświadczyłem tylko jednego "bólu" - mianowicie to, że nie da się zapisać gry w dowolnym momencie, zapisuje się ona sama po każdym "etapie". Mnie osobiście to zawsze boli, bo jestem fanem wolności - nawet w grach. Nie lubię jak ktoś decyduje za mnie. Mimo to gra jest świetna, o ile mamy jakieś 100 wolnych godzin - serdecznie zapraszam do gry. Ocena tej gry nie będzie jakaś trudna, daję jej 95 punktów w skali od zera do stu - chyba wiadomo dlaczego.
Dziękuję za czytanie!
Fajny artykuł, właśnie chciałam sobie kupić Persone 5
Dzięki za porządny artykuł
Brzmi zachęcająco :D