Połączono minigry w jedną i sprzedano jeszcze raz?
Mario Party: The Top 100 na Nitendo 3DS nie zrobi furory i mogę wam powiedzieć to już teraz. Może fajnie, że złączono w jedno jakieś tam niby 100 najlepszych minigier z Mario związanych, ale powiem szczerze - mnie to nie przekonuje. Jeśli nie macie znajomych na Nintendo 3DS (a za dużo osób nie ma tej konsoli) to raczej nie posiedzicie w tej grze na długo. Po prostu się nudzi - minigry są najzwyczajniej na maks 2-3 razy, może poza jakimiś pojedynczymi, które wpadną wam do gustu. O ile wpadną.
Jeśli również jesteście bardzo intensywnymi fanami gier z Mario to raczej nic was za tam nie zaskoczy. Najzwyczajniej jest tak wklepane około 100 minigier, bez żadnej zmiany. Nawet nie wiem co miałym wam opisywać - to wszystko już gdzieś było, zmian na lepsze raczej nie ma - no może oprócz sterowania, które się poprawiło. Na Nintendo 3DS zawsze były problemy z sterowaniem, a szczególnie w takich grach zręcznościowych. Tutaj wygląda to już lepiej, ale za długo się tym nie pocieszymy - bo się znudzimy. Co innego jeśli mamy znajomych z Nintendo 3DS - wtedy5 zabawa może już troche potrwać. Szkoda jednak wielka, że nie ma jakichś dobrych połączeń tej konsoli z monitorem/telewizorem, bo wtedy możnaby było się przynajmniej pobawić na imprezach, bo właśnie tam widzę tę grę! Ale niestety, to po prostu się nie zazębia!
Podsumowując - gra jest praktycznie do niczego, bo nam się najzwyczajniej za szybko nudzi. Jedynie na jakieś trasy samochodem/autobusem - za szybko się po prostu nudzi w domu. Oceniam ją na 59 punktów w skali od zera do stu, za całokształt.
gra dziecinstwa
Fajny artykół