Znów gra na Switcha...
Aby z Mario stworzyć dobrą grę, trzeba umieć dobre wyczucie. Mario jest delikatnym tematem, chociaż z początku wiadomo co tutaj trzeba robić. Niby gotowy temat, chociaż nie do końca. W grze tej jest cała masa atrakcji o których bym się nawet nie spodziewał, kupując tę grę. Bardzo bym chciał wam również opowiedzieć co tam jest takiego "niespodziewanego", ale nie chcę psuć wam zabawy. Rozumiem, że pewnie większość z was nie zagra, ale się powtrzymam, aby nie psuć tej gry innym. Wybaczcie!
Super Mario Odyssey jest najzwyczajniej przepiękna. Na tym switchu te kolory się aż wylewają z "monitora". Same projekty tej grafiki są przepiękne, sam pomysł na budynki, przeszkody itp był świetny. Po prostu projekty królestw wymiatają.
Polecam również włączyć dźwięk. Jestem pewien, że nad tym dźwiękiem siedziała cała masa dźwiękowców. Zresztą - tak jest zawsze w dziełach Nintendo. No prawie.
Tryb kooperacji na Switchu jest również świetny (brakuje mi już synonimów do "wspaniale, świetnie"). Nie mam pojęcia co mam mówić na temat tej gry. Tutaj po prostu trzeba zagrać, bo tego się nie da opowiedzieć.
No i teraz minusy:
.
Podsumowując - Gra jest serio taka świetna. Nie posiada praktycznie żadnych minusów, no może mógłbym ponarzekać troszke na sterowanie ruchowe, ale jak się chce, aby działało to działa. To już jest czasami po prostu problem konsoli, bo jest to dość niedokładny mechanizm, ale aby to naprawić, potrzebna by byla rewolucja w Nintendo. Więc - grę oceniam na 100 punktów w skali od zera do stu. Rzadko stawiam takie oceny.
spoczko artykul.