Recenzja Helldivers - Emocjonująca kooperacja!

Jakby ktoś kiedyś nie wiedział jak się tworzy kooperacje - polecam tak samo jak twórcy Helldivers!

Przede wszystkim - nie tylko kooperacja, grać można rownież przez internet i nie stracimy zbyt wiele na przyjemności. Grać można nawet w czterech w jednym momencie - dość niezły wynik, bo zapomniałem wam powiedzieć, że grałem na Playstation 3 - a tutaj nie jest to jeszcze powszechne - jest często, ale o powszechności nie ma co mówić. Przechodząc jednak do sedna - zacznę od najważniejszego (zaraz po kooperacji) - misje są bardzo dynamiczne, szybkie i przez to ta burza emocji potrafi nas nieźle przytrzymać przy tej grze. W jednym momencie będziemy się stresować, cieszyć, płakać, stresować i potem cieszyć! Czegoż chcieć więcej? Chociażby grafiki - jest i ona! Świat wygląda dość ładnie i przede wszystkim jest interesujący - nie jest oczywisty.

Niestety na tym praktycznie się plusy kończą (można jeszcze wspomnieć o ciekawej opcji, czyli systemie wsparcia z powietrza) - przechodząc do wad, trzeba wymienić problemy z kamerą, które nie zdarzają się jakoś często, ale ja mam takie szczęście, że zawsze w tym najgorszym dla mnie momencie. I na tym praktycznie wady się kończą - jest świetnie!

Przechodząc do oceny - grze daję 90 punktów w skali od zera do stu - szczerze mówiąc to zostałem baaardzo zauroczony systemem wsparcia z powietrza o którym może i dużo nie powiedziałem (bo co tu mówić o wsparciu z powietrza) - został zrobiony bardzo fajnie i szczerze mówiąc to nawet jakby to bylo wsparcie z ziemi to mi i tak by się to podobało - najzwyczajniej lubię taką opcję.
Dzięki za przeczytanie!