Ale to nie takie zwykłe statki! Kosmiczne statki!
W Battlefllet Gothic: Armada możemy spotkać do wyobru trzy tryby rozgrywki, nie różniące się zbytnio. Kampania toczona jest w turach, podczas których możemy wykonać określoną liczbę ruchów - znany motyw z przeróżnych gier. Chyba każdy kiedyś grał w taką, osobiście nie jestem fanem takich rozwiązań, według mnie to zabija tylko kreatywność. Ciekawym motywem są misje poboczne, które generowane są losowo, ale głównie chodzi w nich o niszczenie innych statków, przeciwników itp.
Na początku każdej bitwy do wyboru mamy jednostki, które już zdobyliśmy - wystawiamy ich na walkę. Zdobywamy ich za osiąganie poziomów swoim admirałem. Dodatkowym motywem jest slow motion, które możemy aktywować w kampanii i potyczkach. Co ciekawe można to także robić przeciwko prawdziwym graczom, ale tam trwa to już o wiele krócej, aby rozgrywki po prostu nie były nużące i strasznie długie. Dodatkowo w trakcie bitew nie możemy na żaden sposób tego zapisać.
Gra jest całkiem ciekawa, gram w nią od wersji beta i to co się kiedyś działo i było o tym dość głośno (nierówne walki multiplayer, wolna rozgrywka), teraz jest całkiem zmienione, gra zrobiła bardzo dobry duuuży krok w stronę poprawy tego wszystkiego. Od czasów beta zmieniło się wszystko. Osobiście wszystkich zachęcam do zakupienia tej gry - oczywiście jeśli lubicie tego typu gry. Nikogo zmuszać nie będę, ale będziecie tego żałować, jeśli pominiecie taki tytuł! Pozdrawiam i zapraszam do czytania innych moich artykułów!