Na rynku gier przeglądarkowych o naszą uwagę walczą dzisiaj setki tytułów. Mimo to różnorodność jest niezbyt duża, większość z gier jest w zasadzie bardzo podobna. Ot, mamy fantastyczne uniwersum w którym w mniej lub bardziej dowolny sposób rozwijamy swoją osadę, kierujemy gospodarką, zazwyczaj mamy jakąś formę badań, często rekrutujemy wojsko i tłuczemy się z innymi graczami. Na tle tych bliźniaczo podobnych gier Rail Nation wyróżnia się przynajmniej tematyką. Ale czy jest w stanie przykuć naszą uwagę na dłużej?
Co, gdzie, kiedy?
W Rail Nation wcielamy się w przedsiębiorcę walczącego o dominację na rynku kolejowym. Rywalizujemy na terenie zmyślonego świata, ale możemy też włączyć się do rywalizacji na mapie odzwierciedlającej Stany Zjednoczone albo Europę. Rozgrywka obejmuje podzielony na 6 etapów okres od pierwszych parowozów po czasy współczesne, chociaż w zależności od świata do którego dołączymy możemy rozpocząć grę nieco później niż w XVIII wieku.
Czym się zajmujemy?
Przede wszystkim oczywiście kolejnictwem. Kupujemy lokomotywy, następnie wagony i wysyłamy nasze pociągi w świat. Ustalamy kursy między miastami a przedsiębiorstwami zaopatrującymi miasta w konkretne surowce. Z czasem możemy również wozić pasażerów. Nasze poczynania na rynku wpływają na rozwój metropolii, możemy również zainwestować w obsługiwane przedsiębiorstwa. Rywalizujemy z innymi graczami, ale możemy też klasycznie zrzeszać się w organizacjach. Rozwijamy naszą „wioskę kolejową” podnosząc poziomy budynków, które pozwalają nam na więcej przewozów, nowe lokomotywy, większy przychód, nowe technologie itp. Brzmi znajomo? Trochę niestety tak, mechanika pod tym względem nie jest szczególnie rewolucyjna, ale przynajmniej gra nie udaje bycia czymś niepowtarzalnym dodając dziesiątki niepotrzebnych czynności które spokojnie można by usunąć.
Co przyciąga do Rail Nation?
Na pewno tematyka i klimat. Oprawa graficzna cieszy oko, chociaż bez przesady. Gameplayowo gra jest w pewnych aspektach „podobna do wszystkiego”, ale ma też oryginalne pomysły na rozgrywkę, które ilościowo równoważą elementy typowe dla gier przeglądarkowych. Rail Nation jest grą ekonomiczną bazującą na tabelkach i różnych wyliczeniach, ale przy tym daje pewną dozę „realności” naszych działań – widzimy pociągi kursujące między miastami czy zmieniający się wygląd obiektów, a nie tylko suche tabelki. A to wbrew pozorom bardzo podnosi jakość gry.
Warto w to zagrać?
To już zależy od preferencji gracza. Jeśli lubi się niezbyt wyśrubowane gry ekonomiczne, to na pewno warto spróbować. A jeśli odczuwa się pewną sympatię względem kolei to już szczególnie. Jest to gra spokojna, trochę prowadząca nas za rączkę (np. kalkulatorem który sam wylicza najbardziej optymalne trasy), co bardziej wymagających graczy może trochę odrzucać. Spokojnie poradzimy sobie bez waluty premium (przynajmniej na początku). Jasne, waluta premium zawsze ułatwia, ale w tym wypadku nie stawia barier nie do przejścia. Ostatecznie nie jest to gra niepowtarzalna, ale jednak na tyle oryginalna, że zwraca na siebie uwagę. Myślę, że przy obecnym natłoku gier akurat Rail Nation warto dać szansę.
Brakuje grafik czy wyróżnień w tekście, praca na 3,5/5
Mi się podoba
Uwielniam ta gre jest gajna a i lubie pociongi kto sluchal remiksu daje lapke w gore
Kiefyś w tej grze można było dostać KD
spoko artykuł
fajny artykół
mega exstra ok i wogle
spoczko artykul
spoko artykuł
to jest ok artykul