W tym artykule przedstawię Wam artykuł poświęcony serii, która była popularna od początku tego stulecia do gdzieś mniej więcej 2013 roku, mianowicie Przygodom Reksia, psa wszystkim nam znanego. Zapraszam do przeczytania!
Przygody Reksia to seria gier zręczniościowo-detektywistycznych 2D/3D produkcji gdańskiej firmy Aidem Media, która opowiada o przygodach Dzielnego Psa Reksia oraz jego towarzysza Komandora Kretesa. W każdej grze sterujemy sympatycznym pieskiem, później jego przyjacielem, kretem Kretesem. Od 2002 roku do teraz powstało 10 części gier (5 gier serii pierwszej, 2 dodatki do serii pierwszej, 3 części serii drugiej), opowiadających o różnych przygodach. Oto one:
Reksio i Skarb Piratów - Pierwsza część Pierwszej Serii Przygód Reksia. Reksio płynie na desce surfingowej i przez sztorm rozbija się u wybrzeży wyspy. Celem gry jest rozwiązanie zagadki skarbu piratów i tego, gdzie jest kapitan piratów. Podczas przygody Poznajemy przeróżne postacie od Robinsona Kozoe, przez Wodza Czarnych Kur czy Kretesa, na piratach kończąć. Musimy przedrzeć się przez wulkan, gęsty las oraz odnaleźć Kapitana O'Gryzka. Wszystko kończy się sukcesem Reksia i znalawszy skarb oraz Kapitana przywrócił spokój na wyspie. Pozorny spokój, gdyż okazuje się, że kury zostają porwane przez... UFO. Gra dosyć ciekawa, jednakże bardzo prosta.
Reksio i Ufo - Druga część Pierwszej Serii Przygód Reksia. Wszystko zaczyna się na podwórku Reksia. UFO zaczęło siać spustoszenie w kurniku porywające kury z rodzimego kurnika. Na szczęście Reksio sobie poradził z najeźdźcami. Na podwórku pojawił się przerażony Komandor Kretes. Nasi bohaterowie, aby uratować kury muszą wyruszyć w kosmos i pokonać złego Kuratora. Ogólnie gra jest jedną wielką parodią Gwiezdnych Wojen. Walki w kosmosie, bitwy, pojawia się też akcent polityczny. W tej części Kretes zakochuje się w Molly. Po rozwikłaniu zagadki i pokonaniu złego kuratora, okazuje się, że rzeczony Zły jest zaginionym bratem bliźniakiem Koguta Wynalazcy, przyjaciela Reksia z Podwórka. Wszyscy mogą spokojnie wrócić do domu, jednakże nie wszyscy... Gra dużo trudniejsza od pierwszej części. Polecam, jeśli ktoś lubi kosmos i Gwiedzne Wojny.
Reksio i Czarodzieje - Trzecia część Pierwszej Serii Przygód Reksia. Na początku gry okazuje się, że Reksio został porwany przez tajemniczego czarodzieja, zwanego Tym, Który Tak Potwornie Mąci. Do gry wkracza Kretes, który z pomocą kogutów - Koguta Wynalazcy oraz już dobrego Kuratora Kornelka, biegnie na ratunek, aby uratować Reksia. Ogólnym miejscem gry jest Magix - kraina, którą rządzą czarodzieje. Reksio i Kretes muszą rozwikłać zagadkę, kto mąci w krainie. Po uratowaniu krainy i pokonaniu TKTPM, Reksio i Kretes wracają do domu i dowiadują się o liście, zostawionym w szkatułtce. Ma to związek z czasem...
Gra jest parodią: Władcy Pierścieni, Harrego Pottera czy Alicji w Krainie Czarów. Od tej części zaczynają się już schody. Gra jest bardzo rozbudowana, miejscami trudna, ale warta poświęconego na nią czasu.
Reksio i Wehikuł Czasu - Czwarta część Pierwszej Serii Przygód Reksia. Gra zaczyna się, podobnie jak poprzednie części, tym co dzieje się pod koniec poprzedniej części (gwoli ścisłości: druga część rozpoczyna się tym samym, czym kończy się pierwsza część, trzecia, tym co druga, itd.), czyli listem ze szkatułki. Okazuje się, że list zostawił tajemniczy... Nostradamus, który przedstawił wizję, w której Reksio i Kretes utknęli w niebycie i nigdy już nie przeżyli żadnych przygód i aby temu zapobiec, muszą oni spotkać się z nim w... XVI wieku. Reksio i Kretes przy pomocy Koguta Wynalazcy niezwłocznie budują Wehikuł Czasu i sofają się (cofają, ale Reksio i Kretes uzyli sofy do budowy Wehikułu, dlatego sofają, a nie cofają), aby spotkać się z Nostradamusem. Okazuje się, że jednak ich przygoda skręciła tam, gdzie nie powinna, a konkretniej do... prehistorii. Gra jest jedną wielką grą zręczniościową obfitującą w parodie znanych postaci z historii całego świata. W tej części odwiedzamy praktycznie wszystkie epoki - Prehistorię, Antyk, Renesans, Średniowiecze, Przyszłość, a nawet... XIX wiek, w którym to nasi bohaterowie utkwili pod koniec gry (zniszczył im się Wehikuł Czasu), kiedy to rozwiązali zagadkę odnośnie czasu i Nostradamusa. Okazuje się (bohaterowie o tym nie wiedzą), że Nostradamusem był, a raczej były wnuki Kretesa. Wzięli pomysł od babcia (dziadka wg kretów), który wziął pomysł od Koguta, który z kolei wziął pomysł od Nostradamusa, czyli wnuków Kretesa, którzy wzięli pomysł od... itd. Gra jest pełna paradoksów i wielu, ale to wielu gier słownych oraz licznych zwrotów akcji.
Reksio i Kapitan Nemo - piąta (ostatnia) część Pierwszej Serii Przygód Reksia. Gra tradycyjnie rozpoczyna się końcem części poprzedniej, czyli tym, że nasi bohaterowie utkwili w XIX wieku, gdyż popsuł im się Wehikuł Czasu, a konkretniej przodek Koguta Wynalazcy zniszczył im go lokomotywą. Aby wrócić do swoich czasów, Reksio i Kretes musieli spotkać się z Szlafrokiem Holmsem i dowiedzieć się, co mają zrobić w tym kierunku. Ponadto poznają Kapitana Nemo, Willego Froga oraz... Czaka Nornika. Gra ta jest jedną z najdłuższych w serii. Reksio i Kretes przemierzą praktycznie cały świat, by odnaleźć drogę do domu. Odnajdują ją i nie tylko. Reksio poznaje także miłość swojego życia, a Kapitan Nemo zmienił swoje nastawienie i przestał być samotnikiem, założył rodzinę, a jego wnukami są... Kogut Wynalazca oraz Kornelek. Część ta, jak poprzednia, jest pełna paradoksów, obfituje w liczne zwroty akcji. Jest to zręczniościówka, która naprawdę może umilić czas nawet tym bardziej wymagającym. Jedno co różni tę część od poprzednich to długośc, trudność oraz zakończenie. Nie kończy się ona w tradycyjny sposób zapowiedzi kolejnej częście, ale powrotu do domu i hucznego świętowania.
Pierwsza Seria doczekała się dwóch dodatków:
Reksio i Kretes w Akcji - Pierwszy Dodatek (6 część) Pierwszej Serii Przygód Reksia. Gra ta jest wyłącznie grą zręczniościowo-platformową. Reksio i Kretes otrzymują paczkę z Ameryki, w której znajduje się ta rzeczona gra. Przedstawia ona alternatywną wersję przygód Reksia i Kretesa oraz obfituje w wiele nieścisłości. Gra bardzo fajna, dobry zabijacz czasu. Przedstawia wszystkie pięć części Przygód Reksia jako poziomy - dodatkowo Super Heros i Kapitan Nemo zawiera edytor poziomów, gdzie możemy sami pobawić się w "Amerykanów" i utrudnić Kretesowi drogę do domu, hehe.
Reksio i Kretes: Tajemnica Trzeciego Wymiaru - Drugi dodatek (7 część) Pierwszej Serii Przygód Reksia. Reksio, Kretes i Kogut Wynalazca budzą się w nocy, gdyż na podwórku zrobiło się bardzo jasno. Idą w stronę wielkiego monolitu i dotknąwszy go, zostają wchłonięci w świat 3D. Okazuje się, że za tym wszystkim stoi Głos, który ich uwięził, wystawiając ich przyjaźń na próbę... Jest to pierwsza gra z Reksiem firmy Aidem Media, która została zrobiona w całości w grafice 3D. Zawiera dwa poziomy: trudny i jeszcze trudniejszy. Jest to gra pół platformowa, pół zręczniościowa. Okazuje się, że Kretes w 3D ma wielki... bebzon i może zatrzymymwać dzięki temu emiter cząstek (taki laser).
W 2009 roku powstała nowa seria Przygód Reksia, zwana Drugą Serią Przygód Reksia.
Pierwsza z nich nosi nazwę Reksio i Miasto SeKretów. Jest to gra zrobiona w technologii 3D, jednakże tło nadal było robione w 2D. Zrobiona została pierwszy raz przy współpracy między starą gwardią Aidem Media (firma Very Nice Studio) a nową (w 2008/2009 doszło do rozłamu w firmie). W tej gre dowiadujemy się, że pod norą Kretesa znajduje się Miasto Pokopane. Nigdy o tym byśmy się nie dowiedzieli, gdyby nie tylko, że magnes Kretesa wpadł do jeziora. Reksio był zmuszony pójść po haczyk i wpadł do czeluści miasta, zostając przy tym zamknięty za... szpiegostwo. Kretes zaniepokojny przedłużająca się nieobecnością Reksia, poszedł go poszukać. Okazało się, że w tym wszystkim tkwił haczyk, związany z Burmistrzem Januszem i obalenie Króla Kretów. Ogólnie gra jest parodią PRLu, komunizmu oraz poniekąd ZSRR. Pełno w nim szczurów. Brrr... Minusem jest to, że to pierwsza gra typu point-and-click oraz gra, w której nie sterujemy razem naszymi bohaterami, tylko na zmianie. Ogólnie gra bardzo fajna, ale zdarzają się małe bugi.
W 2010 roku powstała ulepszona wersja Miasta SeKretów - Reksio i Miasto SeKretów Limited Edition. Nie różniła się ona praktycznie niczym, jedynie tym, że gra otrzymała nowe linie dialogowe, efekty cząsteczkowe zostały poprawione, usunięto labirynt, tło zostalo wykonane w w całości 3D, no i dodano język angielski do gry. Gra oczywiście jest cała po polsku, ale jak ktoś chciałby pograć po angielsku - ma do tego pełne prawo.
W 2011 została zapowiedziana kolejna częśc Przygód Reksia, jednakże tym razem bez Dzielnego Psa. Gra nosi tytuł Miasto SeKretów 2 i niestety - do teraz wydano tylko jeden epizod, która jest do teraz dostępna w google play czy app store (ogólnie jest to druga część Przygód Reksia po RiMS: LE, która została udostępniona na telefon - Od Skarbu Piratów do Miasto SeKretów Limited Edition gra była wydawana wyłącznie na PC). Powodem tego jest wewnętrzny konflikt w firmie oraz "nierentowność wydawanej gry", a także problemy z licencją na Reksia. Wróćmy jednak do gry. Gra, tak jak jej poprzedniczka, jest typu point-and-click. Sterujemy Kretesem i musimy rozwikłać pewną zagadkę, która nie jest tak jednoznaczna jak w innych częściach. Wielkim minusem tej gry jest to, że w całości została wydana po angielsku - jedynie napisy są polskie. Mam nadzieję, iż gra ta kiedyś doczeka się pełnej premiery.
Ogólnie teraz ciężko jest zdobyć gry od RiSP do RiMS, gdyż przez straconą licencję na Reksia firma Aidem Media nie może sprzedawać tych gier. Jedynie w sklepach takich jak Tesco czy Kaufland dostępna jest gra City of Secrets (Miasto SeKretów), jednakże bez Reksia na pudełku, chociaż w grze jest. Z tego co słyszałem, nadal można kupić pozostałe gry na allegro, nie są drogie. Gry te w okresie świetności kosztowały od 40 do 120 zł, pod koniec kosztowały od 5 do 30 zł.
Ogólnie polecam wszystkim tą serię gier. Firma Aidem Media wykonała kawał dobrej roboty. Świetna grafika, dobra zabawa, żarty na wysokim poziomie. Gry te nie tylko były dla dzieci, dorośli też świetnie się w Przygodach Reksia bawili (powodem tego mogą być niektóre żarty, którym dziecko może nie wyłapać) Do dzisiaj działa Forum Przygód Reksia, gdzie wchodzą użytkownicy. Seria, mimo że jest w "agonii", nadal wydaje się być żywa w umysłach tych, co grali w te gry i nadal sobie pogrywają. Osobiście powiem, że Seria Przygód Reksia to kawał mojego dzieciństwa. Świetne się ubawiłem, grając w nie i przyznam się, ża czasami w serię Reksia pogrywam.
O rety ale to długie, dobry art ;v
*artykuł
Dobry artukuł :)
bardzo fajny artykół polecam