Dziś omówimy powrót słynnej organizacji do League of Legends oraz EU LCS.
NIP organizacja z duża przeszłością jednak po wyeliminowaniu przez Polska drużynę spadła do challenger series i po niecałym roku rozpadła się i powraca w 2017 roku po 3 latach przerwy a jej skład zajmując bardzo znani zawodnicy jak i młode talenty.
Top: Profit – Były zawodnik SKT T1 dość doświadczony zawodnik 21 letni od 3 lat na scenie niedawno wstąpił w szeregi SKT T1 i zastępował Huniego gdy ten miał gorsze gry.
Jungle: Shook – Były zawodnik takich drużyn jak Copenhagen Wolves Alliance Elements czy Vitality w którym grał ostatnio po jednym splicie przerwy wraca wraz z nową organizacja bardzo doświadczony zawodnik który potrafi dowodzić drużyna.
Mid: Nagne – Bardzo doświadczony Koreanczyk 22 letni gracz który na scenie znajduje się aż od 2 lat przyszedł z tej samej drużyny co KaKAO „Wan Yoo Dream”
Adc: HeaQ – Ubiegły sezon spędził w Giants Gaming które ostatecznie spadło z LCS jednak nie pokazał się bardzo słabo ponieważ był to jego pierwszy split w LCS.
Supp: Sprattel – Szwed który reprezentował takie drużyny jak Elements czy Schalke 04 a w ubiegłym sezonie w Challenger series reprezentując PSG.
A ich trenerem zostaje były trener Fnatic NicoThePico który nie spisał się najlepiej we Fnatic i został wyrzucony i wraz z NIP’em będzie musiał walczyć o utrzymanie w LCS bo mało kto daje im szanse na wywalczenie bezpiecznych miejsc w EU LCS.
Zapraszam do komentowania i oceniania oraz innych artykułów.
Bardzo brakowało tej drużyny.
:)
Brakowało mi tej drużyny.
Im więcej tym lepiej.
Totalne zera :/
Według mnie ta drużyna nic nie osiągnie. Tak jak napisałeś jedyne o co moga walczyc to pozostanie w LCS. Bota mają słabego, a shook też od dawna nic nadzwyczajnego nie gra. Co do koreańczyków to ich nie znam ale wydaje mi się że nic do drużyny nie wniosą. Każde "importy" z Korei poza Hunim i Reignoverem i może Ryu nie grają niczego nadzwyczajnego. Do tego mają według mnie jednego z najgorszych trenerów w LCsach.
Słaba ta drużyna xD
ninja w piżamie xD