Cześć. Jestem Niver i dziś chciałem wam przedstawić recenzje gry Please, don't touch anything. Zapraszam!
Please, don't touch anything jest naprawdę trudną grą logiczną. Na początku stoimy przed wielką maszyną z ogromnym przyciskiem po środku. Po czym ktoś nas prosi o to, żeby popilnować jego maszyny, która kontroluje całe miasto. Oczywiście po tym wypowiada: Please, don't touch anything. W grze jest bardzo dużo zakończeń. Od po prostu popilnowania maszyny do ataku UFO na miasto. Gra na początku wydaje się dość prosta, lecz po kilku minutach grania okazuje się, że wcale tak nie jest. W grze będziemy musieli znaleźć bardzo dużo zaszyfrowanych kodów, a nawet odtworzyć muzykę.
Pewnie wydaje ci się, że gra Please, don't touch anything cały czas się powtarza. Nie jest tak. Gra mimo restartu, często zmienia początek na przykład. blokuje nam maszynę i musimy rozszyfrować hasło.
Please, don't touch anything posiada pixel-ową grafikę, która bardzo pasuje do klimatu całej gry. Nie jest wcale kolorowa, bardziej mroczna. Soundtrack także jest bardzo dopracowany i bardzo pasuje do grafiki, jak i klimatu gry.
Gra nie posiada wersji polskiej, lecz słówka są tutaj tak proste, że jeżeli komuś nie po drodze z angielskim to po prostu polecam użyć tłumacza Google.
Gra kosztuje cztery euro i dziewięćdziesiąt dziewięć euro-centów. Jeżeli chcielibyśmy zdobyć wszystkie zakończenia, powinniśmy przeznaczyć na tą grę co najmniej cztery godziny do nawet dziesięciu. Gra Please, don't touch anything się nie nudzi i na pewno można do niej wrócić po kilku miesiącach.
Co sądzicie o Please, don't touch anything? Macie zamiar kupić?
Fajna :)