W tym artykule opiszę grę Thief Simulator. Zapraszam do czytania.
Thief Simulator jest grą, w której, jak sama nazwa wskazuje, wcielamy się w złodzieja. W grze mamy fabułę, z której wynika, że mężczyzna o imieniu Vinny wyciągnął nas z więzienia, a my za to musimy spłacić swój dług okradając domy.
Gra ma kilka różnych poziomów grafiki. Najwyższy poziom jest naprawdę realistyczny i są w nim dopracowane nawet najmniejsze detale. Mamy także dostępne kilkanaście różnych rozdzielczości. Światła, ludzie, pojazdy oraz domy są bardzo dobrze zaprojektowane. Nie spotkałem się do tej pory z żadnym większym błędem, który utrudniałby rozgrywkę, a skończyłem już prawie fabułę. Animacje także są bardzo dobrze wykonane. Zauważyłem jednak, że nasza postać dziwnie się buguje, gdy zostaniemy złapani przez ochronę lub policję podczas animacji przechodzenia przez okno lub płot. W grze są trzy różne dzielnice, w których możemy okradać różne budynki.
W pierwszej dzielnicy mamy dostępne bardzo słabo zabezpieczone domy. Dwa z nich stoją nawet puste. Jedynie w jednym domu znajduje się kamera. Do okradania domów w tej dzielnicy nie potrzebujemy większych umiejętności, a najwyżej zręczności, aby wspinać się po ścianach oraz otwierania zamków. Na drugiej dzielnicy nie jest już tak kolorowo. W każdym domu znajdują się jakieś kamery, a w większości są ochroniarze. Do włamywania się, potrzebujemy większych umiejętności, m.in. musimy potrafić hakować. W związku z wzrostem poziomu trudności, wzrasta także cena łupu. Możemy tam znaleźć ceny nawet do trzech tysięcy dolarów za jeden przedmiot. Trzecia dzielnica jest przemysłowa. Tam możemy spotkać głównie magazyny i fabryki. Są one bardzo dobrze strzeżone i są potrzebne najwyższe poziomy umiejętności, aby się do nich włamywać.
W grze poruszamy się autami. Jako podstawowy pojazd otrzymujemy zwykły osobowy samochód, do którego możemy wsadzić tylko dwa większe przedmioty. W dalszej części rozgrywki możemy także sprawić sobie za trzydzieści pięć tysięcy dolarów busa, w którym będziemy mieli więcej miejsca na zwykłe przedmioty oraz aż trzy miejsca na większe rzeczy.
W grze istnieje system, który nieco utrudnia graczom okradania domów. Chodzi mi tutaj o plecak, który ma określoną pojemność i można ją zwiększać przez odblokowywanie umiejętności oraz o lokatorów, którzy jeśli są w domu, mogą nas usłyszeć. Jeśli narobimy zbyt dużo hałasu lub lokator nas zauważy, ten wezwie policję lub, jeśli ma broń, samemu się z nami rozprawi.
Może się wydawać, że symulatory są nudne, monotonne i po kilku godzinach gry się znudzą. Jednak w tej grze jest umiejętnie wpleciona fabuła, która na pewno przetrzyma nas w grze dłużej oraz jest po prostu wiele rzeczy do odkrycia lub zdobycia. Każdy okradany budynek może nas zaskakiwać czymś nowym za każdym razem.
dodawaj kolejnym razem zdjecia a bedzie sie przyjemniej czytać!!
narazie może być
pozdrawia serdecznie