Ogólnie o e-sporcie

Zapewne bardzo wielu z Was, drodzy czytelnicy ciekawiło, jak to jest być esportowcem na "pełen etat".
Przyznam szczerze, że ja także obierałem taką ścieżkę przez pewien okres swojego życia. Powiedziałem sobie "Chcę być esportowcem! Chcę się z tego utrzymywać i robić to, co naprawdę kocham!" No i rzeczywiście tak było. I tak jest także do teraz :P
W tym artykule opowiem Wam trochę o esporcie w Polsce i na świecie, przytoczę różne ciekawostki i opowiem co trzeba zrobić, aby tym "graczem na pełen etat" zostać.
Miłej lektury :)

Czym właściwie jest e-sport?

Wielu dorosłych słysząc frazę "e-sport" ma na myśli tylko jedno - siedzenie całymi dniami przed komputerem i brak jakichkolwiek związanych z tą czynnością korzyści. No i... poniekąd mają rację. Nie jest to nic innego jak wielogodzinne siedzenie przed ekranem monitora (a także od całkiem niedawna telefonu). Jeśli chodzi o korzyści związane z uprawianiem tego sportu (tak, esport ma pełnoprawne miano sportu) to jest tylko jedna - OGROMNA ilość gotówki. Ciężko jest mi się dopatrzeć jakiegokolwiek innego pozytywu związanego z graniem w gry, no może większe osiągi w grze, w którą aktualnie grasz i traktujesz to jako korzyść. I tyle z pozytywów. Ale komu potrzeba do życia czegoś więcej, niż gotówki zwłaszcza, że na esport decydują się w zdecydowanej większości młodzi ludzie? Mi to pasuje, a Wam?

Esport niesie jednak za sobą sporą ilość wad. Zdecydowanie jest ich więcej, niż pozytywów. Mianowicie, częste, całodobowe przesiadywanie przed komputerem zaczyna nudzić, w końcu robisz wciąż to samo - grasz w gry. Ponadto nasz wzrok także nie najlepiej na tym wychodzi. Bardzo szybko utracimy bystrość w oku, dlatego, aby spowolnić proces pogarszania wzroku, profesjonalni gracze stosują nawilżające krople do oczu. Na oczach jednak się nie kończy. Wkrótce pojawi się garb, zmniejszona aktywność fizyczna, a co za tym idzie - zwiększone ryzyko zachorowania na pospolite choroby.
Wymieniłem tutaj tylko te najważniejsze wady, bo to właśnie one sprawiają, że tracimy na zdrowiu.

Zarobki:
Wspomniałem wcześniej o jednej zalecie, dzięki której esport jest tak popularny wśród młodzieży. Jeśli mamy na myśli dużą ilość pieniędzy, to zazwyczaj przeciętny Polak myśli o dziesiątkach tysięcy złotych, bo przecież to już jest duża suma. Owszem, lecz w esporcie mówi się o kilkuset tysiącach złotych za zajęcie pierwszego miejsca w najbardziej prestiżowych turniejach na całym świecie. Wszystko za sprawą tego, że te najbardziej prestiżowe turnieje w większości dzieją się poza granicami Polski (oczywiście Katowice, gdzie już kilkukrotnie był organizowany Major w CS:GO także jest prestiżowym miejscem dla historii Polskiego esportu), co za tym idzie - wynagrodzenia oferowane zawodnikom są przeliczane na złotówki z euro, czy dolarów i dlatego osiągane są tak kosmiczne sumy.

Skoro mówię już tak dużo o zarobkach, wypadałoby przytoczyć kilka przykładów. Uprzedzam, że zarobki nie są posegregowane od najmniejszych do największych oraz pod uwagę brani są zawodnicy specjalizujący się w różnych grach komputerowych.

A więc:
1. Lee "Faker" Sang-Hyeok (League of Legends) - 208 tys. dolarów miesięcznie
2. Wiktor "Taz" Wojtas (Counter Strike - Global Offensive) - 102.500 tys. dolarów miesięcznie
3. Filip "Neo" Kubski (Counter Strike - Global Offensive) - 102 tys. dolarów miesięcznie
4. Janusz "Snax" Pogorzelski (Counter Strike - Global Offensive) - 99 tys. dolarów miesięcznie
Dane z roku 2018.

Pokaźne sumy. Robią wrażenie, czyż nie?

No to może teraz o tym jak zostać esportowcem...

A więc, od czego musimy zacząć, aby mieć szansę w przyszłości zostać esportowcem?
Pierwsza odpowiedź jest raczej oczywista i bardzo prosta - grać, grać i jeszcze raz GRAĆ! Już od dawna było wiadomo, że praktyka czyni mistrza. Warto jest także zaopatrzyć się w drużynę, z którą będziemy mogli grać przez pewien okres czasu (jeśli komuś uda się zostać esportowcem, to wasze drogi najzwyczajniej się rozejdą)

W pozostaniu esportowcem może Wam także pomóc szkoła z innowacją e-sportową np. w Katowicach, Lublinie czy Bielsku Białej. Takich szkół jest w Polsce coraz więcej i jest to dobry wybór dla osób chcących w przyszłości być profesjonalnym graczem. Szkoła ta zapewnia dobre przygotowanie do "późniejszej sławy" - wyjazdy na turnieje, zwiększona ilość godzin języka angielskiego, który także w esporcie jest bardzo ważny. Tak więc, jeśli nie macie pojęcia, do jakiej szkoły możecie złożyć podanie za rok, to dałem wam małą podpowiedź :)


Słowem zakończenia, zapamiętajcie, że miarą sukcesu jest dążenie do celu mimo wszelkich przeciwności losu. Być może rodzice odradzają ci podejmowanie danych decyzji, lecz nie pozwól, aby twoje marzenia legły w gruzach! Walcz i nie poddawaj się, a na pewno los w przyszłości Ci to wynagrodzi, w końcu to ty wiesz najlepiej, czego chcesz od życia!

Mam szczerą nadzieję, że ktokolwiek przeczytał ten jakże olbrzymi artykuł do końca. 
Mam nadzieję, że docenicie moją pracę :P 

Pozdrawiam.
Czas pisania wątku:  ~3h