Na konferencji E3 Phil Spencer – Szef oddziału Xboxa wspomniał, że ich inżynierowie pracują nad nowymi (liczba mnoga!) konsolami następnej generacji! Co to może oznaczać, co się może zmienić i jak na to zareaguje Sony? Jak Microsoft chce wrócić do gry? I najważniejsze pytanie – kiedy zobaczymy nowe konsole? Na te pytania postaram się odpowiedzieć.

Wariant 1: Kilka wariantów Xboxa o tej samej mocy. Mogą to być odpowiedniki zarówno Xboxa One oraz Xboxa One S. Jest to chyba najbardziej prawdopodobny scenariusz, a mówienie o kilku nowych konsolach, to zabieg maketingowy aby zdobyć rozgłos w mediach (co im się udało, jeśli zytacie ten fragment)

Wariant 2: Generacja 9.5. Tak samo jak ma to obecnie miejsce w teraźniejszej 8. generacji konsol, prawdopodobnym jest, że Microsoft oraz Sony pokuszą się o skok o połowę generacji (patrz Xbox One X, Playstation 4 Pro). Osobiście nie jestem zwolennikiem tego trendu, ponieważ dużo graczy skusi się o wymianę konsoli, z uwagi na nieco lepszą grafikę, a płacą jeszcze raz za tą samą generację. 7. generację konsol tworzyły tylko Playstation 3 i Xbox 360, bez żadnych mocniejszych wariantów, pojawiały się tylko wersje odchudzone. A grafika przez te kilka lat wyglądała coraz lepiej, a konsoli zaczynało brakować mocy dopiero w 2011-12 roku, czyli 5-6 lat po premierze.

W tym czasie gry przeszły taki skok graficzny. Zaczęliśmy w 2007 roku grami o niezbyt rozbudowanych światach i nieco „kanciastej grafice”....

Rysunek 1 Call of Duty 3 (2007) – jeden z tytułów startowych na ps3

... a skończyliśmy dużym otwartym światem bez ekranów ładowania i z przyzwoitą grafiką.

GTA V (2013 - rok wydania na PS3, w tym samym roku premierę ma PS4)

Dla obu gigantów na rynku konsol stacjonarnych te decyzje były jednak strzałem w dziesiątkę, aby pozyskać nowych graczy i zwiększyć jakość grafiki w grach na nowe „doładowane” konsole. Wiąże się to oczywiście również z nowymi zyskami dla obu koncernów.

Wariant 3: Konsola przenośna. Granie na urządzeniach mobilnych staje się coraz popularniejsze, a co najważniejsze już jest to największa grupa graczy, co prawda casualowych, ale zyski można z nich czerpać dalej. Poza tym na rynku konsol przenośnych rządzi od kilku(nastu?) lat Nintendo, a pozycja Switcha jest wyśmienita. Nie wiem, czy jest miejsce na jeszcze jedną konsolę przenośna na rynku (biorąc pod uwagę gry na Smartfony i Tablety), ale dobrze rozegrany marketing i cele, mogły by uszczknąć dużo nowych graczy.

Sony wygląda, jakby się jeszcze nową generacją nie przejmowało. Jak na razie, jest liderem rynku i to ta firma dyktuje karty. Koncern produkje 2 konsole, podobnie jak Microsoft. Ale Microsoft się zbroi. Na konferencji pochwalili się zakupem kolejnych studiów, które mają robić gry ekskluzywne na Xboxy (których brakowało, szczególnie w pierwszych 2 latach istnienia konsoli). Playstation jednak ma dużo silnych marek ekskluzywnych, które przyciągneły i dalej będą przyciągać graczy.

Sony wygrało także, już w zalążku życia konsol 8. generacji. PlayStation 4 było po prostu mocniejsze od Xboxa One, przez co gry mogły wyglądać lepiej i „chodzić” w wyższych rozdielczościach (FullHD = 1080p = 1920x1080 = 2.073.00 pikseli), na Xboxie było to jednak 900 p (= 1600x900 = 1.440.000 pikseli). Miejmy nadzieję, że Microsoft uczy się na błędach.

Nowa generacja pownna nam przynieść rozgrywkę w QHD (2560x1440 pikseli) i 60 klatkach na sekundę, jeśli nie UHD (3840x2160 pikseli) i mam nadzieję, że 60 fpsów. Który wariant będzie miał miejsce, pokaże tylko czas. Boję się natomiast, że 4K dalej będzie zarezerwowane dla mocniejszych wariantów konsol.

Natomiast jeśli Sony nie pracuje jeszcze nad nową generacją, możę tą walkę teraz przegrać. Jeśli Xbox wyda konsolę około roku przed Playstation, ugra na pewno spory kawałek „tortu”, a w konsekwencji, może zostać nowym liderem na rynku konsol.

Inną opcją jest to, że Sony też już pracuje nad nową generacją konsol (co jest bardzo prawdopodobne), ale na razie się nie chwali, skoro nie ma czym, natomiast jeśli Microsoft o tym szepnął słówko, to Sony powinno jak najszybciej odpowiedzieć.

Skok wydajnościwoy nowych konsol otwiera również nową drogę dla Sony, zapoczątkowaną w tej generacji. PlayStation VR sprzedaje się poniżej oczekiwań Sony, gogle nie są już nawet zbytnio reklamowane. Lecz nowa generacja i nowa moc, mogłaby nam dać w końcu jakieś porządnie wyglądające gry i sensowne do ogrywania w wirtualnej rzeczywistości, a nie tak jak teraz w większości gry Indie do wrzucaniana YouTube, albo ogrania ze znajomymi. Sam kibicuję tej technologii, ale jej dotychczasowy postęp mówi mi „To nie może się udać.” Mam nadzieję, że się mylę.

No i jescze ostatnia kwestia – kiedy zobaczymy następną generacje?

Myślę, że rosądnie jest się nie podniecać i przeanalizować. Playstation nie chce wydać nowej konsoli, bo jej nie potrzebuje. PlayStation 4 i PlayStation 4 Pro sprzedają się świetnie, gorzej ma się Xbox One i Xbox One X. Więc inicjatywa leży po stronie Microsoftu i to ta firma zdecyduje, kiedy coś w tym temacie zacznie się dziać.

Ja obstawiam 3. lub 4. Kwartał 2020 roku, wtedy konsole powinny być doszlifowane, ostatnie zyski z obecnej generacji zmaksymalizowane, a mając kilka miesięcy na zadomowienie się w naszej świadomości byłyby one doskonałym prezentem pod choinkę.

O kinekcie nie wspomniałem z premedytacją, ponieważ Xbox sam nie widzi w nim przyszłości, a szkoda. Nie poruszłyem też usług i innych serwisów jak kompatybilność wsteczna, Xbox Play Anywhere oraz abnamentów jak PS Plus, Xbox Live czy Xbox Game Pass, bo inaczej ten artykuł miałby jeszcze raz taką długość.

Macie jakieś inne uwagi, lub przemyślenia? Jak będą się nazywać nowe Xboxy? Koniecznie podzielcie się nimi w komentarzach.