No More Room in Hell – recenzja gry.

No More Room in Hell to gra wydana w 2011 roku przez Lever Games. Początkowo był to jedynie dodatek do Half Life’a, ale obecnie jest to oddzielna produkcja, którą można pobrać bezpłatnie w platformie Steam.

No More Room in Hell to gra, którą można zaklasyfikować do gatunku gier MMOFPS. Gracze wcielają się w bohaterów, które nie są w żaden sposób opisywani i służą tylko jako postać do rozpoczęcia przygody. Cała gra polega na przetrwaniu, przedzierając się przez hordy zombie. Charakteryzują się one dość sporą szybkością, ale nie posiadają żadnych wyjątkowych cech, ani mutacji, a więc można się skupić jedynie na ich unikaniu lub też zabijaniu.
No More Room in Hell świetnie nadaje się do gry wraz ze znajomymi, ponieważ oprócz nas, może do nas dołączyć jeszcze siedem osób, z którymi wspólnymi siłami będziemy próbowali przetrwać. Wszystkie potrzebne nam przedmioty, takie jak bronie, czy też elementy nadające się do barykady możemy znaleźć w trakcie rozgrywki. Ważne jest, aby każdy posiadał jakiś przedmiot i zamiast rywalizować o jedną broń, warto rozpocząć współpracę i spróbować razem znaleźć bronie dla każdego z naszej drużyny.
Grę utrudnia nie tylko ilość zombie, ale również otoczenie, które w większości jest bardzo słabo oświetlone, o ile w ogóle. W ten sposób łatwo jest wpaść na przypadkowego zombie, a posiadając pecha, możemy natrafić nawet na całą grupę, z którą możemy mieć problem działając w pojedynkę.
Kolejnym naszym problemem jest możliwość przemiany w zombie, co może nastąpić z kilku powodów. Dzieje się tak głównie za sprawą ugryzienia i wówczas będziemy potrzebować materiałów leczniczych, najlepiej tabletek, chociaż bandaże również mogą się przydać. Im więcej graczy, tym trudniej o własne zaopatrzenie w tego typu środki, dlatego trzeba korzystać z nich racjonalnie i starać się dzielić z innymi graczami.
Każdy gracz powinien mieć również świadomość, że dołączając do rozgrywki z nieznajomymi osobami, mogą oni całkowicie ignorować wszelkie formy współpracy i wręcz działać na naszą niekorzyść, dlatego zmartwieniem gracza nie powinny być tylko zombie, ale również inni gracze, na których warto mieć oko.
Myślę, że gra jest warta polecenia, zwłaszcza, że jest darmowa, a więc nic nas nie kosztuje. No More Room in Hell posiada dość kiepską grafikę, ale nie jest ona tak rażąca, ponieważ zdecydowanie nadrabia ją mroczny klimat. Posiada ona również całkiem przyzwoitą ścieżkę dźwiękową, która nieraz potrafi wzbudzić w nas niepokój i lęk. Gra po jakimś czasie staje się monotonna ze względu na powtarzalność misji, ale mimo wszystko zasługuje w pełni na ocenę 6/10 i warto w nią zagrać wspólnie ze znajomymi.

A czy Wy graliście już w No More Room in Hell? Jakie inne gry kooperacyjne polecacie?

Koniecznie dajcie znać w komentarzach!