Klei Entertainment - studio gier mające na swoim koncie multum świetnych gier. Które z nich się wyróżniają najbardziej?
1. Don't Starve
Na pierwszym miejscu gra osadzona w survivalowym świecie fantasy. Grę zaczynamy jako Wilson, porzucony przez szalonego naukowca w magicznym świecie pełnym zła i magii.
Do wyboru na początku mamy jedną postać, lecz z postępem odblokowujemy kolejne. Ta konkretna produkcja Klei wcale nie należy do najprostszych - mutlum opcji, craftingów czy
przeciwników czyni ją nawet bardzo trudną dla nowego gracza.
Kiedy znudzi nam się podstawowa wersja Don't Starve, spróbować możemy także DLC: Reign of Giants, bądź gry z przyjaciółmi w Don't Starve Together.
Nową, niedawno wydaną opcją jest gra na wyspie, w świecie krwiożerczych ryb i małp - Don't Starve: Shipwrecked
2. Mark of the Ninja
Gra to czystej krwi "skradanka" - ciche zabójstwa, cisza i opanowanie. Choć z początku przypuścić możemy, że jest banalna, to wcale nie sprowadza się do prostoliniowości.
Wręcz przeciwnie, każde zabójstwo wiąże się z niebezpieczeństwem wykrycia nas - musimy więc się ukrywać, chować ciała i uważać na siebie.
Każda kolejna misja i cel są coraz trudniejsze. Mamy do dyspozycji także zadania poboczne z ukazanymi wytycznymi.
Gra także posiada swoje DLC: Special Edition. Dodaje ono do gry nowy poziom, przedmioty oraz unikatowe komentarze developerów podczas rozgrywki.
3. Oxygen not Included
Kolejna niesamowicie trudna gra od Klei. Znów w stylu survivalowym, tym razem jednak mniej fantasy, a bardziej naukowo. Gra opiera się na przetrwaniu pod ziemią -
nie jest to jednak znów takie proste, do życia potrzebujemy przecież snu, jedzenia, toalety... Ale co z odpadkami? A ogrzewanie? No własnie, w tej grze budować musimy
wszystko od zera i zwracać uwagę na każdy szczegół mogący przyczynić się do naszej śmierci. Roboty nie ułatwiają panoszące się wszędzie stworki.