Akcję postanowiono tym razem osadzić w czasach przed wydarzeniami z pierwszej odsłony przejmując kontrolę nad niejakim Arturem Morganem staramy się przeżyć w zmieniającej się Ameryce. Ludzi takich jak główny bohater jest na świecie coraz mniej miejsca i choć stróże prawa panoszą się po okolicy coraz częściej to z bandyckiego stylu życia nie da się przecież zrezygnować z dnia na dzień. Razem z naszymi partnerami wesoło rabujemy więc pociągi, wozy oraz banki starając się zdobyć wystarczająco pieniędzy.
Rockstar w przypadku Red Dead Redemption 2 zagrał w bardzo niebezpieczną grę. Narracja jest bardzo powolna, spektakularnych akcji jest tu jak na lekarstwo. A zamiast tego mamy surową prostą i tylko czasami ekscytującą codzienność w czasach, w których dla wielu osób liczą się tylko fajerwerki i emocje pójście całkowicie pod prąd mogło się dla twórców źle skończyć ale szczęśliwie gra pod tym względem wypada bardzo korzystnie. Fabuła mimo swojego ślimaczego tempa trzyma przy ekranie. Bohaterów z czasem lubimy coraz bardziej i sposób w jaki poznajemy kolejne kluczowe dla historii postaci nie pozostawia wiele do życzenia. Jednocześnie trzeba zaznaczyć że nie każdemu takie podejście przypadnie do gustu. Jeśli szukacie wartkiej westernowej akcji to Red Dead Redemption 2 po prostu was rozczaruje. Rockstar tę wolność wybrał zresztą chyba na swój motyw przewodni.
W przypadku tej produkcji miejscami przynosi do bardzo dobre efekty - realizm stoi na szalenie wysokim, niespotykanym do tej pory poziomie. Skórowanie zwierząt, zbieranie przedmiotów, przeszukiwanie zwłok - wszystko to związane jest z genialnymi animacjami, które jednak w porównaniu do bieżących standardów są niezwykle wolne.
Każdy element jest bardzo dopracowany, ale choć robi fenomenalne wrażenie po kilkudziesięciu godzinach zabawy, to w niektórych mogą zacząć nieco nużyć, ale cóż - taka konwencja może się komuś podobać. Nie da się Rockstar zarzucić braku staranności na dbałość nawet o najmniejsze detale. Wszystko rozciąga się oczywiście dalej i praktycznie każda czynność, decyzja czy zachowanie niesie ze sobą konkretne konsekwencje. Postrzelony mieszkaniec będzie chodził później z bandażem, dziura w kapeluszu pozostaje na swoim miejscu, a napad na bank w tych samych ubraniach co zawsze pozwoli szeryfowi od razu nas zidentyfikować.
Swobodne hasanie i demolowanie wszystkiego dookoła bez żadnego pomyślunku nie wchodzi tutaj w grę. Red Dead wymusza na nas bardzo realistyczne podejście do przygotowań do zbrodni i całkowicie zmienia dynamikę rozgrywki w stosunku do tego co widzieliśmy chociażby w GTA. Oczywiście gra nie ogranicza nas w tym a to my wybieramy sposób, w jakim rozrabiamy na Dzikim Zachodzie Jeżeli mamy ochotę wystrzelać pół miasta i zabrać pieniądze ze wszystkich sklepów - droga wolna. Musimy wówczas liczyć się z tym, że o ile świadkowie zgłosili coś stróżom prawa, za naszą głowę zostanie wyznaczona nagroda. Niestety gra zalicza czasami na nasze konto przewinienia które w żaden sposób nie wynikały z naszej winy, dla przykładu jeśli zostaniemy zaatakowani na oczach innych i będziemy próbować się bronić i tak zostaniemy ukarani, podczas gdy napastników nie czekają nigdy żadne konsekwencje. Jakby tego było mało Łowcy nagród potrafią być szalenie denerwujący i na wyższych poziomach trudności, kiedy jeżdżą w dużych grupach niemal zawsze nas zabijają. A jedynym rozwiązaniem które uwolni nas od pościgu jest samodzielne opłacanie kary lub zagięcie zasad gry i poddanie się w biurze szeryfa. Odsiedzimy wyrok i wychodzimy na wolność z czystym kontem.
Drobna porada - przed poddaniem się warto opróżnić sakiewki. Więzienie oznacza utratę zgromadzonych pieniędzy, ale jeżeli w kieszeni mamy tylko drobne i tak wszystkie nasze długi zostają umorzone. Nawet jeśli sięgają tysięcy dolarów.
Ponarzekać trzeba także na samo sterowanie. Gry Rockstara nigdy nie słynęły z przesadnie wygodnego interfejsu i precyzyjnego kierowania bohaterami, ale w przypadku Red Dead Redemption 2 widać to szczególnie mocno. Arthur Morgan porusza się jak czołg, a celowanie to prawdziwa udręka. Słabo gra z pewnością za to nie wypada pod kątem oprawy graficznej i dźwiękowej. Programiści Rockstara okazali się prawdziwymi czarodziejami kodu i wycisnęli z konsoli obecnej generacji chyba wszystko, co tylko możliwe. O ile modele niektórych postaci mogłyby faktycznie wyglądać momentami lepiej, to krajobrazy wbijają w fotel. Widoki są fenomenalne zarówno na zbliżeniach jak i na czysto panoramicznym ujęciu.
Bez względu na to czy znajdujemy się w lesie czy też w górach możemy liczyć na piękne wizualne wrażenia. Z tej strony mamy więc tu do czynienia z grą która w wielu sferach wyznacza całkowicie nową ścieżkę i wznosi się na wyżyny jakości, o których do tej pory nie mogliśmy nawet śnić.
Podsumowując, nie jest to gra idealna, ale nie zapominajmy o tym, że Red Dead Redemption 2 to w końcu gra piękna i złożony świat pomimo, że nie przysłania błędów w gameplayu, niemniej jest to tytuł, którym powinien zainteresować się każdy, bo choć nie jest idealny to z pewnością jest ważnym punktem w historii rozwoju gier wideo.
Zachęcam do zagrania i ostatecznie polecam.
Paki173.
Szkoda że grafiki nie ma
Może być :)
RDR2 jest super
moze byc
Ale sie rozpisał chłopak
Fajny artykuł
Ta gra ma bardzo ciekawą fabułę i jest też świetna pod względem technicznym, swoją drogą, ciekawe kiedy wyjdzie na PC
spoko artykuł a tak apropo bardzo lubię red dead redemption 2
Bardzo spoko artykuł ;)
Red ded redemption to bardzo dobra gra pod względem fabularnym ale jednak rynek gier dziala tak ze fortnite sie wybil bo jest f2p a red ded na razie jest drogi wienc [*]