W tym artykule przedstawię Wam grę Fade to Silence, która premierę miała 30 kwietnia 2019 roku i przez dłuższy czas była w steamowej alphie. Za jej produkcję odpowiada studio Black Forest Games.
Cały świat jest pokryty lodem. Na Ziemi pozostała tylko niewielka garstka ocalałych i potwory. Wielu ludzi nie zdołało przetrwać niskich temperatur albo zostali zabici przez różnorakie monstra. Ci, którym udało się przeżyć, nie starają się odbudować utraconej cywilizacji, ale przetrwać na zamarzniętym lądzie. Wcielamy się postać Asha. Jest on przewodniczącym obozu tych, co żyją. Będziemy razem z nim walczyć o teren i pożywienie. Jedzenia jest niewiele, więc musimy się stale przemieszczać i zdobywać pokarm. Pomóc nam mogą towarzysze z obozu. To my decydujemy o tym, kto dołączy do naszej grupy. Każdy ocalały ma inne umiejętności i cechy charakteru. Należy jednak starać się przygarnąć jak najwięcej osób, ponieważ każda para rąk się liczy w tym okrutnym świecie. Będziemy odpowiedzialni za racje żywnościowe, które rozdzielamy między ludźmi. Nie zawsze dla każdego starczy i czasem ktoś nie dostanie pożywienia. Ważne jest zbieranie drewna na opał, żeby nie umrzeć od odmrożenia. Naszego bohatera męczą koszmary. Kpią one z każdego potknięcia Asha i wytykają jego wady. Miewa on krótkie wizje, które wypływają z naszego zachowania.
Po drodze czeka nas wiele starć z przeciwnikami. Musimy się dobrze przygotować i zebrać ekwipunek. Należy wyposażyć się w broń, zbroje oraz akcesoria. Wiele rzeczy możemy wykonać w naszym obozowisku. Najsłabsze przedmioty możemy zrobić przy ognisku, ale w celu stworzenia lepszego sprzętu musimy udać się do jednego z obozowiczów, który posiada specjalne umiejętności wyrobu na przykład broni lub ulepszyć swój warsztat. Rzeczy tworzymy, zbierając odpowiednie surowce i narzędzie. Szukając przedmiotów do ulepszenia ekwipunku, mamy możliwość skorzystania z psiego zaprzęgu. Znacznie polepsza szybkość poruszania się z miejsca na miejsce. Należy jednak uważać z nim na bezdrożach, ponieważ łatwo możemy wypaść z zaprzęgu i się poobijać. Miejsce w naszym plecaku jest niestety ograniczone, więc czasem nie będziemy mogli zabrać wszystkiego, a tylko wziąć parę przedmiotów i odejść lub wykonywać parę kursów w tę i z powrotem. System walki z potworami nie jest skomplikowany. Atakujemy i unikamy ciosów przeciwnika. W krótkim czasie możemy dojść do wprawy w tym aspekcie rozgrywki.
Podsumowując, gra oferuje nam całkiem niezły survival w zniszczonym przez zimno świecie. Grafika nie zwali nas z nóg, ale mimo to tytuł posiada swój klimat. Fabuła nie jest porywająca i nie uświadczymy nagłych zwrotów akcji. Jednakże Fade to Silence jest bardzo wciągające i przyjemnie eksploruje się nowe krainy. System walki powinien być nieco bardziej rozbudowany, ponieważ po czasie jest przytłaczający oraz nudny. Uważam jednak, że fani survivalów znajdą tutaj coś dla siebie.
Pozdrawiam.
Wowie
fajne
A bo ja wiem, nie wiem
spoko artykuł
Spoko może być ciekawe
oj to było epic
spoko artykul dobrze napisany dajwe 10/10
znakomicie
Bardzo fajny i ciekawy. Miła lekturka :)
Ok fajne