ŚWIAT LEGO POWRACA! I to po raz drugi do tego samego świata co było ostatnim razem, czyli do Śródziemia. Tak jak rzekłem to tak również dotrzymałem słowa, po zakończeniu gry z serii LEGO: Władca Pierścieni sięgnąłem po tytuł, który jest praktycznie zbliżony do poprzedniego, lecz czasem akcji cofniemy się o 60 lat wcześniej... Ale co Ja tam będę mówić o czasie akcji i zawiłej fabule (której tutaj tak naprawdę brak :-D ), tutaj chodzi przede wszystkim o czerpaniu radości z gry jaką daje świat LEGO, multum ciekawych rozwiązań, wiele nowości, zachowany luźny humor, w końcu pojawiające się zakcje drużynowe, wszystko co znamy z poprzednich serii, schemat jest zachowany, zatem... Czego chcieć więcej ?
Czasu starczy dla każdego, Ja sam spędziłem ten tytuł aby zdobyć wszystko na 100 % ok. 50 godzin więc jest to bardzo dużo. Nie mogło zabraknąć przy tym dużej zabawy nie tylko samemu, ale z kimś ogrywając ten tytuł w kooperacji, bardzo wielka swoboda w odkrywaniu świata i jego eksploracji, przeogromna ilość zadań pobocznych do wykonania, zbieranie schematów, minizestawów, mithrilowych klocków, czerwonych klocków, sama gra wymusza na Nas ponowne przejście misji by zdobyć wszystko umiejętnościami, których nie posiadają bohaterowie na wstępnym etapie gry, bardzo ciekawe rozwiązanie zastosowali Panowie z Traveller's Tales, ale to każdego fana zaznajomionego z serią nie powinno dziwić. Jedyną wadą tej gry tak naprawdę jest brak rozdziałów rozgrywających się z trzeciej części filmu Hobbit pt. " Bitwa Pięciu Armii"... Boli strasznie gdy nie dostaje się pełnego tytułu, ale cóż... Nie można mieć wszystkiego, jednakże brak tych misji jest rekompensowany grą swobodną, która dostarcza również dużą ilość atrakcji.
Reasumując, LEGO: Hobbit to kolejna udana gra z serii, nie mówię tego pod wpływem tego, że od małego jestem wielkim, a zarazem oddanym fanem Świata J.R.R. Tolkiena, ale również jako gracz, który czasami chcąc odreagować od trudów i znojów dnia codziennego, nie jest w stanie znaleźć sposobu na chwilę odpoczynku to ta gra, jest tego idealnym przykładem. Świetna zabawa, luźna rozgrywka, multum humoru i przede wszystkim brak straconego czasu.
Zdecydowanie polecam każdemu!
spoko artykuł
Niedługo napisze recenzje władcy pierśćieni
czym rozni sie hobbit od wladcy pierscieni?
Lego na propsie
Ja tam lubie klocki ;)
Zgadzam się recenzja fajnie napisana :)
Genialna gra
Fajna recenzja :D